Dolnośląskie. Jest akt oskarżenia ws. pożaru odpadów

Dolnośląskie. Jest akt oskarżenia ws. pożaru odpadów
jwo/PAP
12.07.2020, o godz. 15:31
czas czytania: około 2 minut
0

O sprowadzenie pożaru hali magazynowej, nielegalne sprowadzenie z Niemiec niemal 300 ton odpadów oraz ich składowanie bez zezwolenia oskarżyła prokuratura prezesa spółki, która prowadziła działalność na terenie byłej cukrowni w Jaworze (Dolnośląskie). Oskarżonemu grozi do 10 lat więzienia.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Do pożaru hali magazynowej w Jaworze, w której były składowane odpady, doszło w czerwcu 2019 r. W wyniku pożaru zawaliła się cześć budynku. Prokuratura podała, że przed pożarem w hali magazynowej oraz jej okolicach przeprowadzane były kontrole Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz Państwowej Straży Pożarnej, które wykazały szereg nieprawidłowości.

Zdaniem śledczych, oskarżony w tej sprawie Ingo B., prezes firmy składującej odpady, wiedział, że na terenie składowiska dochodziło wcześniej do drobniejszych pożarów. Powstawały one w wyniku samozapłonu składowanych odpadów – tlenku glinu, wapna i sadzy. Odpady palne były składowane bez wymaganego zezwolenia – przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy prok. Lidia Tkaczyszyn.

„B. przetwarzał także paliwo alternatywne – materiał zaliczany do niebezpiecznego pożarowo, w sposób naruszający przepisy bezpieczeństwa pożarowego, doprowadzając do znacznego nagromadzenia materiału łatwopalnego w pryzmach oraz w tzw. workach big-bagach z małym dostępem tlenu” – dodała prok. Tkaczyszyn.

Trzy pożary odpadów w jedną noc

W ustaleń śledztwa wynika, że sposób składowania oraz przetwarzania odpadów spowodował pożar, który wybuchł w wyniku samozapłonu. Prokuratura podała, że wskutek pożaru doszło do emisji substancji niebezpiecznych do powietrza i ziemi zagrażających życiu i zdrowiu wielu ludzi. Zanieczyszczenie powietrza w wyniku pożaru odpadów objęło Jawor oraz miejscowości: Winnica, Warmątowice, Przybyłowice i Małuszów.

Prokuratura oskarżyła B. o trzy przestępstwa – sprowadzenie pożaru hali magazynowej, nielegalne sprowadzenie z Niemiec do Polski blisko 300 ton odpadków – tlenku gliny, sadzy i wapnia oraz składowanie tych odpadów bez zezwolenia.

„Po przedstawieniu zarzutów Ingo B. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Będąc ponownie przesłuchany wyjaśnił, iż według niego do pożaru doszło wskutek podpalenia” – przekazała prokurator Tkaczyszyn.

Oskarżonemu grozi do 10 lat więzienia.

Akt oskarżenia sporządzony przez Prokuraturę Okręgową w Legnicy trafił do Sądu Rejonowego w Jaworze.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Pożary odpadów
css.php
Copyright © 2024