Świnoujście jako jedyne miasto w Polsce jest położone na wyspach. Komunikację pomiędzy dwiema największymi zamieszkanymi wyspami Uznam i Wolin stanowią dwie nitki przeprawy promowej, na których pływają wysłużone promy.
Taka sytuacja powoduje niedogodności dla mieszkańców, turystów i przedsiębiorców. Długie kolejki, zwłaszcza w sezonie letnim, odstraszają turystów i wpływają negatywnie na wizerunek miasta. Zdarzają się sytuacje nieprzewidywalne, jak ostatnia awaria napędu jednego z promów, który przewoził karetkę z chorym jadącym do szpitala.
W przypadku niesprzyjających warunków pogodowych zdarza się, że Świnoujście jest odcięte od reszty kraju, co zagraża bezpieczeństwu miasta. Budowa stałego połączenia – tunelu, ma rozwiązać te problemy.
Na spotkaniu w Ministerstwie Rozwoju zorganizowanym przez wiceminister Małgorzatę Zielińska przyjęto harmonogram realizacji inwestycji. Harmonogram przewiduje:
- Podpisanie umowy – wrzesień 2018; wartość kontraktu 793.186 390, 32 pln brutto,
- Złożenie do właściwego organu administracji publicznej wniosku o ZRID (pozwolenie na budowę) – lipiec 2019;
- Planowane uzyskanie decyzji ZRID – grudzień 2019;
- Rozpoczęcie drążenia tunelu – marzec 2021;
- Zakończenie budowy wraz z uzyskaniem decyzji na użytkowanie – wrzesień 2022 (48 miesięcy od podpisania umowy).
– W marcu 2021 roku rozpocznie się drążenie tunelu maszyną TBM. Ale wcześniej trzeba wszystko przygotować: drogi dojazdowe, budynek centrum kontroli ze stacją transformatorową, wybudować odcinki tunelu metodą odkrywkową (to te jeszcze przed wejściem pod wodę) oraz komory startową i odbiorową dla maszyny TBM – powiedział prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz. – Dopiero jak to będzie gotowe można rozpocząć drążenie tunelu pod wodą – dodał.
Tunel to jedna z najważniejszych inwestycji dla Świnoujścia. Decyzja o jego budowie zapadła w 2005 r. Podpisanie nastąpiło 17 września ubiegłego roku. Poprzedziły je problemy z wyborem wykonawcy, bowiem zwycięzca przetargu nie podpisał umowy.
Przetarg wygrało konsorcjum Astaldi i Ghella, a umowa miała zostać podpisana 5 lipca. Potem, na wniosek konsorcjum, termin przedłużono do 19 lipca. Sytuacja powtórzyła się kilka razy. Ostatecznie, w sierpniu, Astaldi wycofało się z realizacji, argumentując swoją decyzję rosnącymi kosztami robót i materiałów budowlanych.
W pierwszej kolejności zwrócono się do konsorcjum firmy Porr Polska, Porr Bay GmbH, Gulermak i Energopol, które w pierwotnej wersji przedstawiło drugą najtańszą ofertę – ponad 793 mln zł (oferta Astaldi była warta 727 mln zł). Ostatecznie tunel ma kosztować 913 mln zł. Inwestycja jest w 85 proc. finansowana ze środków unijnych; resztę dołoży Świnoujście, które na utrzymanie przeprawy promowej przez Świnę wydaje 30 mln zł rocznie.
Tunel w Świnoujściu będzie liczył 1,44 km i miał średnicę 12 m, a cały pas drogi w którego wchodzi skład – 3,4 km. Wartość kontraktu to 793.186 390, 32 zł.
Komentarze (0)