Posłanka Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) Urszula Pasławska chce uzyskać od Ministerstwa Środowiska informacje na temat Bazy danych o odpadach (BDO). Chodzi m.in. o to, kto (i za ile) zajmował się pierwszymi funkcjami systemu i jakie elementy będą wdrażane w następnej kolejności.

W poselskiej interpelacji Urszula Pasławska (PSL) prosi o podanie imion i nazwisk osób, które w Ministerstwie Środowiska pracują nad Bazą danych o odpadach. Wątpliwości posłanki budzi zapis o tym, że pierwszą część (tzw. rejestr) systemu wykonała firma Proacta.

– Pan minister deklarował, iż BDO jest budowane przez pracowników Ministerstwa Środowiska. W jakim trybie rejestr BDO stworzony został przez firmę ProActa co widoczne jest w prawym dolnym rogu strony głównej rejestru? – dopytuje Pasławska.

Posłanka prosi także o udzielenie informacji ile kosztowało to zlecenie oraz czy obejmowało zadania inne niż stworzenie części z rejestrem.

Wątpliwości budzi także sytuacja prawna związana z uruchomieniem pierwszego elementu BDO, a dokładniej – czy jego wprowadzenie oznacza zapisane w wielu aktach utworzenie bazy. Tego typu zapisy pojawiają się np. w Ustawie o odpadach (art. 238, ust. 1 i 2).

Posłanka PSL dopytuje też jakie funkcje będą wprowadzane do BDO w dalszej kolejności. – Jaka i kiedy będzie kolejna funkcjonalność systemu? Kto ją wykonuje? Kiedy Minister Środowiska ogłosi w komunikacie, iż utworzył BDO? – pisze w interpelacji Pasławska.

Pyta również o to, gdzie podmioty rejestrujące się w bazie powinny wpłacać zabezpieczenie finansowe i który organ jest właściwy (GIOŚ czy marszałek województwa) jeśli chodzi o firmy wprowadzające sprzęt elektroniczny do obrotu.

Moduł, dzięki któremu przedsiębiorcy mogą się rejestrować do BDO ruszył w styczniu tego roku. Wpisy do BDO na ręce marszałków województw muszą dostarczać przedsiębiorcy, którzy wprowadzają na rynek produkty, produkty w opakowaniach lub zajmują się gospodarką odpadami.

Pełny tekst interpelacji dostępny jest TUTAJ.

Czytaj więcej

1 Komentarz

Skomentuj