Odpady w energetyce. Branża czeka na "zielone światło"

Odpady w energetyce. Branża czeka na
sm
19.03.2019, o godz. 14:25
czas czytania: około 4 minut
0

Nie ma prostych rozwiązań, które pozwolą ograniczyć problem rosnącej ilości odpadów kalorycznych w Polsce. Cementownie nie rozwiązują problemu, bo przyjmują niewielką część odpadów. Jest szansa na wykorzystanie odpadów typu RDF w ciepłownictwie, ale minie jeszcze dużo czasu, zanim to nastąpi.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

W Katowicach trwa konferencja “Paliwa z odpadów”, w całości poświęcona wykorzystaniu paliw alternatywnych. Branża rozmawia o perspektywach rozwoju rynku paliw z odpadów, potencjale paliw RDF na rynku i kierunkach ich wykorzystania, możliwościach finansowania i pozyskania funduszy na rozwój instalacji przetwarzania odpadów na cele energetyczne oraz zasadach transgranicznego przemieszczania odpadów w postaci paliwa RDF.

Konferencja adresowana jest do przedstawicieli organów administracji samorządowej, zakładów gospodarki komunalnej, cementowni, przedstawicieli RIPOK-ów, przedsiębiorstw z branży energetycznej i ciepłowniczej, a także producentów paliw alternatywnych i pośredników w ich obrocie.

Branża odpadowa chce produkować energię

– Branży odpadowej potrzebne są mądre interpretacje prawa, zgodnie z zasadami gospodarki o obiegu zamkniętym i polityką UE, lecz z uwzględnieniem specyfiki gospodarki odpadami w Polsce. Takich zmian oczekujemy – powiedział dr inż. Aleksander Sobolewski z Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla, zwracając się do obecnego na konferencji Sławomira Mazurka, wiceministra środowiska.

Dr Sobolewski zwrócił uwagę, że realizacja inwestycji typu spalarnia w Polsce to bardzo długi proces. Ocenił, że aż 60 miesięcy zajmuje przygotowanie budowy z wszystkimi pozwoleniami prawnymi. – Są tacy, którzy uważają, że można to zrobić w dwa lata, ale to niemożliwe – stwierdził.

Prof. Grzegorz Wielgosiński z Politechniki Łódzkiej przypomniał, że w Polsce ciągle około 50 proc. odpadów trafia na składowiska. Około 15 proc. jest odzyskiwanych w ramach selektywnej zbiórki, 20 proc. jest kompostowanych lub wykorzystywanych jako polepszacz glebowy, a 15 proc. jest spalanych.

– Ten trend zmienia się na korzyść wykorzystania odpadów w różnej formie, a składowanie jest ograniczane. W pewnym stopniu zagospodarowaniem odpadów kalorycznych typu RDF zajmują się cementownie, ale to nie rozwiązuje problemu niezagospodarowanych odpadów, który w Polsce narasta – powiedział prof. Wielgosiński.

Prelegent zwrócił uwagę, że w 2016 r. w Polsce zebrano 7,8 mln ton odpadów komunalnych, w tym aż 2,4 mln ton stanowiły odpady typu RDF. Chociaż Główny Urząd Statystyczny twierdzi, że ilość wytwarzanych odpadów nie wzrosła znacząco w latach 2017 i 2018, to branża odpadowa obserwuje coś innego. Społeczeństwo polskie staje się coraz bogatsze, a to oznacza większą produkcję odpadów, w tym odpadów kalorycznych.

Odpady wesprą energetykę? 

Przedsiębiorstwa zajmujące się gospodarką odpadową widzą szansę na rozwiązanie, albo zmniejszenie problemu, poprzez energetyczne wykorzystanie odpadów. Zapis o możliwości pozyskiwania energii z odpadów, jako ważnym składniku miksu energetycznego, pojawił się w opublikowanym pod koniec roku dokumencie dotyczącym Polityki energetycznej Polski (PEP) 2040.

Branża odpadowa ma nadzieję, że wykorzystanie frakcji kalorycznej wzrośnie np. dzięki wykorzystaniu odpadów w lokalnych ciepłowniach i elektrociepłowniach. Jednak na zastosowanie tej metody na szeroką skalę trzeba jeszcze poczekać. Nie ma prostej drogi do wykorzystania odpadów jako paliwa dla ciepłowni, bo rygory i wymogi środowiskowe są w tym wypadku takie same, jak w przypadku spalarni. Przypomniał o tym Sławomir Mazurek, wiceminister środowiska.

– W modelu gospodarki o obiegu zamkniętym musimy przede wszystkim myśleć o ponownym wykorzystywaniu odpadów. Unia Europejska nie wspiera inwestycji takich jak spalarnie odpadów, ale jest możliwe wykorzystanie pewnej części odpadów w branży ciepłowniczej i energetycznej. W tym wypadku muszą być jednak spełnione rygorystyczne normy środowiskowe – powiedział minister Mazurek.

Są pieniądze na ciepłownictwo i energię

Wykorzystanie paliw z odpadów w systemach kogeneracyjnych wytwarzania ciepła i energii może uzyskać dofinansowanie. Dominik Bąk, zastępca prezesa zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zachęcał do korzystania ze środków NFOŚiGW. Przypomniał o tym, że ruszył nabór wniosków o dotacje i pożyczki w dwóch programach – pilotażowym “Ciepłownictwo powiatowe” oraz “Energia Plus”.

Pomoc w realizacji tego typu inwestycji zaoferował także Krzysztof Skowroński z Krajowej Agencji Poszanowania Energii, który zachęcał do kontaktu z KAPE, wyjaśniając, że agencja oferuje pomoc w całym procesie prawnym poprzedzającym realizację tego typu inwestycji.

Mazurek: spalanie odpadów – tak, ale tylko jako uzupełnienie systemu [WIDEO]

KAPE oferuje “całość usług”, tzn. wstępną ocenę potencjalnych projektów inwestycyjnych, prowadzenie rozmów i negocjacji z władzami, audyty energetyczne, analizy techniczne, studium wykonalności, postępowania środowiskowe, montaż finansowy, projekt funkcjonalno-użytkowy, projekt i dokumentację techniczną, nadzór realizacyjny, a także monitorowanie uzyskanych efektów ekologicznych już po zakończeniu inwestycji. Krzysztof Skowroński zachęcał zainteresowanych do kontaktu z KAPE.

Szersza relacja z konferencji w kwietniowym numerze miesięcznika “Energia i Recykling”.

Udostępnij ten artykuł:

Reklama

ABRYS new [webinaria od 13.06.23]_AD1a

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Energia i recykling
css.php
Copyright © 2024