Jak wyjaśnia Michał Latos, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu, powodem powyższych, niekorzystnych zjawisk jest występowanie na tym terenie naturalnych lejów krasowych.
Przyczyną może też być wpływ dawnego, historycznego i słabo udokumentowanego górnictwa. Powstawanie zapadlisk może także być skutkiem zamknięcia kopalni Zakładów Górniczo Hutniczych Bolesław. Zagrożenie potęgują również warunki atmosferyczne, takie jak ulewne deszcze.
Inwentaryzacja gminnej infrastruktury
Aby przeciwdziałać niekorzystnym zjawiskom gmina zamierza wdrożyć trzy rodzaje działań, które mają zapobiec tragicznym sytuacjom.
– Niektóre zapadliska pojawiają się wskutek nieprawidłowej gospodarki wodami opadowymi – mówi rzecznik Michał Latos. – Dlatego na gminnych terenach będziemy chcieli zinwentaryzować wszystkie instalacje wód opadowych, tak żeby ta kanalizacja działała z pełną wydajnością, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że właśnie odprowadzenie wód opadowych z terenu miasta i gminy Olkusz będzie grało bardzo ważną rolę w kontekście zabezpieczania mieszkańców przed potencjalnymi podmokłościami czy zapadliskami.
Inteligentne zarządzanie i przebudowa
Olkuski samorząd planuje też zainwestować w inteligentny system zarządzania kanalizacją deszczową, który ma pomóc zapobiec tworzeniu się zalewisk. Drugim krokiem będzie przebudowa zbiorników retencyjnych na wody opadowe. Trzecim przebudowa kanałów rzek Baby i Witeradówki, by można było odprowadzić nadmiar wody z terenu miasta i gminy Olkusz.
Przy tej okazji rzecznik UMiG w Olkuszu Michał Latos zaznacza, że w tych działaniach niezbędna jest współpraca innych samorządowców z powiatu olkuskiego oraz wsparcie na szczeblu rządowym. Dlatego już teraz instytucje państwowe zwracają się do Olkusza o sporządzoną przez gminę dokumentację w tym zakresie.
Przyczyny zaistniałej sytuacji
Sytuacja jest na tyle dynamiczna, że mówi się nawet o tym, że na terenie powiatu olkuskiego powstaje tzw. pojezierze olkuskie. Wszystko za sprawą wyrobisk pokopalnianych, które – po odłączeniu pomp – wypełniają się wodą. I to do tego stopnia, że wody przybywa ok. 5 cm na dobę. Dlatego też, oprócz zalewisk tworzą się zapadliska, szczególnie na obszarach na których funkcjonowała była kopalnia Olkusz-Pomorzany.
Akweny wodne powstają w miejscach, które jeszcze cztery miesiące temu były całkiem suche. Przykładem jest “Szczakowa”. A tego rodzaju wyrobisk jest więcej.
Bezpieczeństwo i turystyczne atrakcje
– Miejsca, które zostały przewidziane pod zalewiska, na pewno będą zalewiskami – tłumaczy Tomasz Wójcik, geolog górniczy z Zakładów Górniczo-Hutniczych Bolesław w Bukownie. – To niestety zbyt duże przestrzenie wybranego piasku, żeby coś tu zdeponować. Do tego akweny te ostatecznie będą urokliwe. Natomiast w kwestii zapadlisk, szczególnie tych, które mogą być niebezpieczne, stwierdzić należy, że na pewno będą one likwidowane.
Wiele zatem wskazuje na to, że ostatecznie Małopolska zyskać może nową atrakcję turystyczną.
Magistrat w Olkuszu na bieżąco monitoruje też sytuację i przyjmuje zgłoszenia od mieszkańców dotyczące powstawania ewentualnych, nowych zapadlisk.
Komentarze (0)