Zdanie odrębne zgłosił sędzia Wojciech Hermeliński. Jak informuje "Rzeczpospolita", Trybunał rozpatrywał pytanie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie dotyczące zgodności z konstytucją art. 14 ust. 1, 2, 3 i 4 ustawy z 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji w jego pierwotnym brzmieniu. Przepisy te nałożyły na firmy wprowadzające do obrotu ponad 1 tys. aut rocznie obowiązek zapewnienia sieci zbierania pojazdów obejmującej terytorium całego kraju. Sieć ta powinna być tak skonstruowana, aby zapewnić właścicielowi możliwość oddania pojazdu wycofanego z eksploatacji do punktu zbierania pojazdów lub stacji demontażu. Jeżeli nie pokrywa ona całego kraju, to przedsiębiorca musi płacić 500 zł opłaty recyklingowej od każdego wprowadzonego do obrotu pojazdu.
Wczorajszy wyrok TK może oznaczać, że przedsiębiorcy, którzy nie mieli pełnej sieci demontażu pojazdów, będą teraz musieli uiścić zaległe opłaty. Z tym że problem może jeszcze wrócić do Trybunału.
źródło: rp.pl
Komentarze (0)