1 / 12

W Kaliszu powstał pierwszy plac zabaw dedykowany dzieciom niepełnosprawnym. Inwestycja kosztowała ponad 220 tys. zł.

Na kaliskim osiedlu Dobrzec powstał plac zabaw wyposażony całkowicie w urządzenia przystosowane do potrzeb dzieci niepełnosprawnych.

Zamontowano na nim m.in.: huśtawkę „bocianie gniazdo”, karuzelę integracyjną, wielofunkcyjny integracyjny zestaw zabawowy i huśtawkę dla dzieci poruszających się na wózkach inwalidzkich.

Przemieszczanie się osób na wózkach pomiędzy urządzeniami umożliwia ścieżka żwirowa. Pod huśtawką „bocianie gniazdo” zamontowano nawierzchnię bezpieczną z płyt EPDM. Na terenie umieszczono również elementy małej architektury – ławki i kosze na śmieci.

CZYTAJ TAKŻE: Zabawa bez barier. Place zabaw dla niepełnosprawnych

 

– Jest to pierwszy plac zabaw, z którego mogą korzystać dzieci niepełnosprawne. Pieniądze przeznaczone na tę inwestycję – ponad 220 tysięcy złotych – pozwoliły na zrealizowanie okazałego obiektu, który z pewnością zadowoli wielu miłośników zabawy – powiedział Grzegorz Sapiński, prezydent Kalisza.

– Potrzebę stworzenia takiego miejsca sygnalizowały matki dzieci niepełnosprawnych. Projekt zgłaszany był również w propozycjach do budżetu obywatelskiego, jednak nie mógł zostać zrealizowany, ponieważ teren, na którym miał powstać plac zabaw, nie był własnością miasta. Obiekt na Polach Marsowych, to rezultat współpracy miasta i Spółdzielni Mieszkaniowej Dobrzec – dodała wiceprezydent alisza Barbara Gmerek.

Umowę z wykonawcą, wyłonionym w postępowaniu przetargowym, podpisano w sierpniu. Prace zakończyły się 31 października. Łączna kwota inwestycji wyniosła ponad 200 tys. zł.

Czytaj więcej

1 Komentarz

  1. I znów stworzono z plac z niezabezpieczoną huśtawką dla osób na wózkach inwalidzkich, która może przyczynić się do kalectwa innych dzieci. Brak ogrodzenia tego urządzenia i nie widzę systemu blokowania przed nieuprawnionym użytkowaniem. To było przyczyną 2 poważnych wypadków w tym roku w innych miastach, o których było głośno. Obawiam się, ze dopiero śmiertelny wypadek przemówi do rozsądku zamawiającym, projektantom i producentom. Oby nie. Ciekawe, czy obiekt przeszedł kontrolę pomontażową na zgodność z normą, a jeżeli tak, to kto się pod tym podpisał.
    Szkoda, bo idea piękna. Może jeszcze to poprawią…

Skomentuj