Liliowce zachwycają swoją urodą, a przy tym są bylinami niezwykle łatwymi w uprawie. Trudność może sprawić jednie wybór spośród ogromnej ilości ich odmian.

Liliowce zrobiły prawdziwie światową karierę. Niespełna 30 skromnych gatunków, które naturalnie rosną na wilgotnych łąkach i obrzeżach lasów Azji Wschodniej, zostało rodzicami ponad 70 tysięcy zarejestrowanych odmian. Z występujących w naturze gatunków o kwiatach żółtych, pomarańczowych i rdzawoczerwonych w XX w. wyhodowano niezwykle efektowne odmiany. Ich kwiaty, we wszystkich niemal barwach i zestawieniach, od białych po niemal czarne, mają wyjątkowo oryginalną, niekiedy fantazyjną i niespotykaną w przyrodzie budowę. Ale ozdobne są także ich równowąskie liście, tworzące bujne kępy, wyrastające wczesną wiosną z krótkich, mięsistych kłączy. Kwiaty tworzą się latem, po kilka sztuk na jednym pędzie. Co ciekawe, każdy pojedynczy kwiat żyje zaledwie jeden dzień i jest otwarty maksymalnie 16 godzin. Stąd właśnie pochodzi staropolska, dzisiaj już zapomniana, nazwa tego rodzaju ? dziennica. Naukowe określenie Hemerocallis pochodzi z greki i oznacza ?piękny jeden dzień?.

Pochodzenie liliowców

Liliowce (Hemerocallis) są blisko spokrewnione z roślinami cebulowymi i trawami, czyli roślinami jednoliściennymi. Ich naturalny zasięg to rozległe przestrzenie w Azji Wschodniej o zróżnicowanym klimacie ? od Amuru na północy, po Chiny, Koreę i Japonię na ...