Łąki kwietne coraz częściej pojawiają się w przestrzeni miejskiej. Nie tylko dobrze się prezentują i przełamują monotonność trawników, ale przede wszystkim stanowią dom dla wielu żywych organizmów.

Różnokolorowe kobierce poprawiają estetykę miast, przenoszą klimat wiejskiej sielanki do miasta i wspierają owady zapylające, co wpływa na różnorodność biologiczną. Popularność łąk kwietnych wciąż rośnie. Tylko w ciągu kilku ostatnich lat projekty ich dotyczące zostały zgłoszone w budżetach obywatelskich m.in. Gdańska, Krakowa, Lublina, Konstancina-Jeziornej czy Poznania. Łąki od lat wpisane są również w krajobraz Warszawy. Te naturalne stanowią ozdobę parków, w tym jednego z największych stołecznych parków, a więc Pola Mokotowskiego, czy zabytkowego parku Skaryszewskiego. ? Połacie łąk można również od dwóch lat zauważyć w nowych przestrzeniach, czyli w pasach zieleni przy ulicach. Takie właśnie miejsca proponują mieszkańcy stolicy, którzy potrzebę zakładania łąk kwietnych wyrażają za pomocą budżetu partycypacyjnego. W ubiegłym roku tylko na zlecenie Zarządu Oczyszczania Miasta Warszawa założono 11 łąk o całkowitej powierzchni niemal 9 tysięcy m2, a w tym roku przybyło pięć kolejnych łąk o łącznej powierzchni ok. 1700 m2. Łąki powstały w bardzo różnych miejscach ? oczywiście w parkach, np. w zabytkowym parku Praskim, ale i na placach, np. Wilsona, czy w ścisłym centrum miasta, choćby na ul. Marszałkowskiej, jednej...