Według Europejskiej Komisji Gospodarczej działającej przy Organizacji Narodów Zjednoczonych Polska jest rekordzistą w zanieczyszczeniu pyłami, a średnioroczne stężenia rakotwórczego benzo(a)pirenu przekraczają dopuszczalne normy o 500?600%. W rezultacie należymy do najbardziej zadymionych krajów w Europie: na 50 w największym stopniu zanieczyszczonych aglomeracji europejskich aż 33 znajdują się w Polsce.

Te alarmujące dane skłaniają do zastanowienia się, jak temu przeciwdziałać. Ograniczenie wykorzystania paliw stałych ma poprawić sytuację, ale trzeba pamiętać o tym, jak duże znaczenie dla oczyszczania powietrza mają otaczające nas rośliny. Dobroczynny wpływ zieleni na zdrowie człowieka jest faktem niepodlegającym dyskusji. Nie od dzisiaj wiadomo, że zieleń miejska przyczynia się do poprawy jakości powietrza i łagodzenia skutków jego zanieczyszczenia dzięki produkowaniu tlenu, pochłanianiu dwutlenku węgla, absorbowaniu niektórych związków toksycznych znajdujących się w zanieczyszczonym powietrzu, a przede wszystkim zatrzymywaniu zanieczyszczeń pyłowych.

Jak więc tereny zieleni mogą zwalczać i ograniczać skutki zanieczyszczonego powietrza? Jaki jest mechanizm pochłaniania toksyn i zatrzymywania pyłów zawieszonych przez rośliny oraz które z roślin są najskuteczniejsze w tej roli i od jakich ich cech przede wszystkim zależy efektywność tego mechanizmu? Jak w końcu kształtować tereny zieleni, aby z jednej strony były odporniejsze na zanieczyszczone powie...