Pomaganie mamy w genach. Pomagają także firmy branży komunalnej. Dlaczego? I czy warto?

Jak tłumaczą darwiniści, bez instynktu pomagania w ogóle nie byłoby ludzkości. Także po to, by dostać wsparcie w sytuacjach kryzysowych, łączyliśmy się w grupy, klany czy wcześniej stada. Na pomaganiu w sytuacjach kryzysowych korzystała także grupa. Człowiek, który po przetrwaniu sytuacji, która go przerastała, koniec końców „stawał na nogi”, podejmował pracę, wzmacniając siłę i zamożność grupy.

Dla społeczności i dla jednostek

Dziś nie zadajemy sobie zatem pytań, czy i dlaczego warto pomagać. Po prostu pomagamy. W Polsce mamy system pomocy instytucjonalnej, organizowany przez państwo i samorządy. Ten system nie domaga. Pomoc często przychodzi za późno i okazuje się niewystarczająca. Rozumie to także firma Pronar. 

Firma wielokrotnie angażowała się w działalność charytatywną, kupując między innymi przenośny aparat rentgenowski dla szpitala w Hajnówce (woj. podlaskie). Podarowany przez Pronar śródoperacyjny aparat rentgenowski to unikat w skali regionu. Wyprodukowany przez lidera swojej branży, niemiecką firmę ZIEHM, w pełni mobilny model posiada ramię w kształcie litery C, które pozwala na wygodny dostęp do stołu z leżącym na nim pacjentem. Aparat stanowił nieocenione wsparcie dla lekarzy przeprowadzających zabiegi na blokach operacyjnyc...