U progu trójstronnych negocjacji
W październiku br. głównym zadaniem wszystkich komisji Parlamentu Europejskiego (PE), w tym Komisji Środowiska, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności (ENVI), były przesłuchania osób desygnowanych na komisarzy w nowej Komisji Europejskiej Jean-Claude?a Junckera.
Odbyło się również spotkanie, na którym omawiane były kwestie nowej żywności oraz organizmów modyfikowanych genetycznie (GMO).
Efekt przesłuchania
Komisja ENVI przesłuchiwała w sumie pięciu komisarzy, w tym polską byłą wicepremier, Elżbietę Bieńkowską. Większość kandydatów, za wyjątkiem byłej premier Słowenii Alenki Bratusek, wypadła na przesłuchaniach zadowalająco. Kandydatura pani Bratusek od początku była kontrowersyjna ze względu zarówno na sam proces nominacji (nominowała się sama po przegranych wyborach, wbrew stanowisku większości słoweńskiej rady ministrów), jak i na aktywny udział w koncercie chwalącym komunizm i potępiającym Unię Europejską, której miała zostać komisarzem. Najbardziej obciążające były jednak niekompetencja i brak znajomości europejskiej polityki energetycznej, którą jako wiceprzewodnicząca ds. Unii Energetycznej miałaby się zajmować. Komisje Środowiska oraz Przemysłu, Badań i Energii (ITRE) po przesłuchaniu wydały jej negatywną opinię, a sama kandydatka złożyła rezygnację. Jean-Claude Juncker na wiceprzewodniczącego ds. Unii Energetycznej wyznaczył obecnego komisarza ds. administracyjnych, Słowaka Maroša Šefčoviča.