Propozycje nowych regulacji prawnych związanych z reformą systemu planowania wiążą się z niepewnością. Jest to zjawisko właściwie zawsze towarzyszące reformom, ale tym razem jest ono potęgowane także niepewnością co do znaczenia słów ją opisujących.

Dotyczy to pojęć niemal abstrakcyjnych, takich jak „integracja” (horyzontalna czy sektorowa?), przez pojęcia aposterioryczne, takie jak zmiana (czegoś, co znamy) czy „novum” (którego musimy się nauczyć), po terminy zarezerwowane już dla konkretnych, zdefiniowanych i dobrze znanych bytów, ale obecnie mających znaczyć coś innego. Taka sytuacja wymaga większej niż zwykle uwagi i szerszego spojrzenia, żeby móc przygotować się do zmian, które mogą nastąpić.

Zintegrowane dokumenty

W 2018 r. Rada Ministrów przyjęła uchwałę „System zarządzania rozwojem Polski”, zapowiadającą integrację planowania przestrzennego i społeczno-gospodarczego oraz zapewnienie realnej partycypacji, a także wprowadzenie zintegrowanych dokumentów. Nowością w tej propozycji jest tak naprawdę wprowadzenie zintegrowanych dokumentów. W dotychczasowej praktyce w dokumentach z zakresu planowania przestrzennego uwzględniano już bowiem ustalenia zarówno strategii rozwoju (choć nieobligatoryjnych), jak i obowiązkowo opracowywanych na potrzeby tych dokument...