Osiedla wielomieszkaniowe są przykładem budownictwa w technologii wielkopłytowej, powszechnie stosowanej w całej Europie w okresie powojennym. Nowatorska wówczas metoda była postrzegana jako „nowoczesna” odpowiedź na dotkliwy brak mieszkań, który pojawił się w wielu krajach. Pytanie, czy na tego typu budynkach można dziś z powodzeniem wprowadzać zielone dachy.

Do dziś osiedla z wielkiej płyty zamieszkuje znaczny odsetek ludności. W Europie Zachodniej wynosi on zwykle poniżej 10%, natomiast w krajach postsocjalistycznych – ok. 40%. Według Komisji Europejskiej 220 mln budynków (85% zasobów budowlanych) powstało przed 2001 r., a 85–95% z nich nadal będzie funkcjonować w 2050 r. Tylko w Polsce znajduje się 5 200 600 mieszkań wybudowanych w czasach PRL. Jak powszechnie wiadomo, starzejące się budynki wymagają remontów, również ze względu na energooszczędność, tym bardziej że 80% zużycia energii w budynkach mieszkalnych pochłania ich ogrzewanie i chłodzenie. Budynki odpowiadają za ok. 40% całkowitego zużycia energii w UE i 36% jej emisji gazów cieplarnianych z sektora energii. Ważony roczny wskaźnik renowacji energetycznej w Europie wynosi obecnie ok. 1%, a tylko 0,2% dotyczy renowacji zmniejszających zużycie energii o co najmniej 60%. Dlatego może warto zasta...