Reklama

ad1a MAKITA [01.05-30.06.25]

Polska prezydencja UE pośrednikiem w opóźnieniu rozporządzenia o AI

Polska prezydencja UE pośrednikiem w opóźnieniu rozporządzenia o AI
ZM/PAP
06.06.2025, o godz. 9:43
czas czytania: około 4 minut
0

W czasie prezydencji w Radzie UE Polska staje się łącznikiem między Komisją Europejską a sektorem technologicznym w rozmowach o uproszczeniu i ewentualnym opóźnieniu nowych regulacji dotyczących sztucznej inteligencji i cyberbezpieczeństwa. 

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

ad1b IA webinar [16.06-01.07.2025]

Polska, kierując pracami Rady UE, włącza się aktywnie w dialog między Komisją Europejską a przedstawicielami branży cyfrowej na temat wdrażania unijnego rozporządzenia o sztucznej inteligencji (AI Act). Przepisy mają wejść w życie w pełni w sierpniu 2026 r., ale firmy technologiczne – zarówno europejskie, jak i amerykańskie – apelują o ich odroczenie. Wskazują, że brak jest jeszcze narzędzi i jasnych wytycznych, które pozwoliłyby skutecznie dostosować się do nowych obowiązków.

W piątek w Luksemburgu ministrowie cyfryzacji państw członkowskich będą rozmawiać o propozycji uproszczenia przepisów. Dokument przygotowany przez polską prezydencję zawiera postulaty zgłoszone przez firmy, w tym te zrzeszone w europejskich i amerykańskich organizacjach branżowych. Stronę amerykańską reprezentuje m.in. Amerykańska Izba Handlu w UE (AmCham EU), do której należą Amazon, Google czy Apple. W konsultacjach uczestniczyły też mniejsze przedsiębiorstwa, w tym MŚP z sektora technologii.

Warszawa po stronie deregulacji

Dla Polski uproszczenie regulacji to jeden z głównych priorytetów prezydencji. Warszawa argumentuje, że nadmiar biurokracji szkodzi innowacyjności, szczególnie w sektorze cyfrowym. W dokumencie prezydencji czytamy, że celem jest „wsparcie konkurencyjności europejskich firm poprzez redukcję obciążeń administracyjnych”.

To podejście wpisuje się w dotychczasową linię polskiej polityki cyfrowej. Polska konsekwentnie opowiada się za ograniczeniem regulacji i utrzymuje relatywnie dobre relacje z wielkimi firmami technologicznymi ze Stanów Zjednoczonych. Do dziś nie wdrożyła wielu zapisów unijnej ustawy o usługach cyfrowych (DSA), za co Komisja Europejska skierowała sprawę przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości UE w maju tego roku.

Branża apeluje o „stop-the-clock”

Jednym z kluczowych postulatów zgłoszonych przez firmy jest wprowadzenie tzw. mechanizmu „stop-the-clock”, który umożliwiłby tymczasowe wstrzymanie wdrażania unijnych przepisów, jeżeli brakowałoby odpowiednich narzędzi lub wytycznych. Taki mechanizm zastosowano już wcześniej w innych dziedzinach (tzw. Omnibus I), a teraz firmy chcą go rozszerzyć na przepisy o AI.

Zgłaszane przez sektor wyzwania dotyczą m.in. obowiązku przeprowadzania audytów, rozbudowanych systemów raportowania, niespójnego wdrażania przepisów przez państwa członkowskie czy niejednoznacznych definicji w samych regulacjach. Ułatwienia miałyby dotyczyć nie tylko AI Act, ale też innych przepisów – jak RODO, DSA czy rozporządzenia P2B, które reguluje relacje między platformami a firmami.

Nowe przepisy – szansa czy bariera?

Głównym celem rozporządzenia o AI jest zapewnienie bezpieczeństwa użytkowania systemów sztucznej inteligencji. W tym celu opracowywany jest obecnie kodeks postępowania, który ma stanowić pomost między obecnym stanem prawnym a pełnym wdrożeniem regulacji. Kodeks ma pomóc szczególnie mniejszym firmom zrozumieć ich obowiązki, zanim wejdą w życie szczegółowe przepisy wykonawcze.

Komisarka UE ds. technologii Henna Virkkunen, pytana o możliwe zmiany legislacyjne, podkreśliła, że regulacje muszą oferować „stabilność prawną dla innowatorów”. Zwróciła też uwagę, że kodeks powinien wspierać małe i średnie przedsiębiorstwa w dostosowaniu się do nowych zasad.

Polska na tle europejskiej i amerykańskiej debaty

Spór o cyfrową suwerenność trwa – UE stara się ograniczać wpływ globalnych gigantów technologicznych, głównie z USA, za pomocą kolejnych pakietów regulacyjnych. Stany Zjednoczone oskarżają Unię o dyskryminację amerykańskich firm. Polska – będąc jednocześnie państwem członkowskim UE i sojusznikiem USA – balansuje między lojalnością wobec unijnej agendy a praktycznym podejściem do relacji z big techami.

W tym kontekście polska prezydencja staje się nie tylko organizatorem dialogu technicznego, ale także politycznym pośrednikiem w trudnych rozmowach o przyszłości europejskiego rynku cyfrowego. W oczekiwaniu na roczny pakiet legislacyjny Komisji Europejskiej dla branży cyfrowej, trwająca debata pokazuje, jak istotne jest wyważenie między bezpieczeństwem, wolnością innowacji a transparentnością regulacyjną.

 
 

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

ad2 FORUM RECYKLINGU 2025 [18.06-01.10.25]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2025