W systemie roweru metropolitalnego Mevo, nadzorowanym przez Obszar Metropolitalny Gdańsk – Gdynia – Sopot, uczestniczy aż 14 gmin. Na system będzie składało się 4080 rowerów ze wspomaganiem elektrycznym. Rowery będzie można wypożyczać przez 12 miesięcy w roku, co w Polsce jest rzadkością. Zimą dostępne będzie 30 proc. floty – czyli dokładnie tyle, ile jeździć ma w pilotażowej fazie systemu (100 proc. pojazdów będzie dostępnych wiosną 2019 r.).
Wykonawca systemu ma opóźnienie. Uruchomienie Mevo zapowiadano na listopad i później wielokrotnie przekładano. System był długo testowany, a odbiorca miał zastrzeżenia do poszczególnych elementów.
– Żeby przyśpieszyć uruchomienie Mevo, wykonawca prezentował poszczególne elementy systemu, a my przekazywaliśmy na bieżąco nasze uwagi – mówił w styczniu Dominik Makurat z OM GGS. Potem wykonawca zaprezentował finalną wersję systemu po uwzględnieniu uwag. Jedną z nich była np. konieczność wymiany siodełek, ponieważ w tych zamontowanych pierwotnie zbierała się woda.
Problemy nadal się pojawiają, ale są usuwane. Rozruch testowy systemu Mevo zakończył się brakiem odbioru przez zamawiającego, bo niezgodne z przedmiotem zamówienia były: aplikacja, system naliczania opłat sposób działania GPS-u oraz system nadzoru.
Jednak wykonawca – NB Tricity – poprawił wskazane elementy i 12 lutego zgłosił gotowość do uruchomienia I etapu systemu. Oznacza to formalne rozpoczęcie odbiorów. Po ich zakończeniu zostanie uruchomiony największy w Europie system roweru publicznego w całości składający się z rowerów elektrycznych.
Najpierw będzie odbierany system składający się z 1224 rowerów i 660 stacji. Odbędzie się rozruch testowy w warunkach możliwie zbliżonych do tych, w jakich będzie docelowo funkcjonował. Sprawdzane będą m.in. funkcje ważne dla użytkowników: działanie wspomagania roweru, zasięg baterii, system rezerwacji i wypożyczeń czy system płatności i rozliczeń.
niech żyje diesel
Komentarz #16051 dodany 2019-02-14 17:25:15
czekamy na huczne bankructwo jak w Sopocie. oby szybciej.