Samochody hybrydowe zostały pominięte w ustawie o elektromobilności

Samochody hybrydowe zostały pominięte w ustawie o elektromobilności
jwo
12.01.2018, o godz. 10:06
czas czytania: około 2 minut
1

Przyjęta przez Sejm ustawa o elektromobilności dzięki systemowi zachęt ma skłonić firmy i kierowców do zakupu aut ekologicznych, w tym hybrydowych. Problem w tym, że w przepisach uwzględniono tylko jeden rodzaj samochodów tego typu.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Przyjęta właśnie przez Sejm ustawa o elektromobilności dzięki systemowi zachęt ma skłonić firmy i kierowców do zakupu aut z napędem elektrycznym. Ambitny plan rządu zakłada, że w 2025 r. po ulicach będzie jeździć milion takich samochodów.

Ale osiągnięcie tego celu bez wliczania w to klasycznych hybryd będzie trudne do osiągnięcia – podkreślają eksperci. Klasyczne auta z napędem hybrydowym nie zostały jednak objęte zachętami.

Ekologiczny transport to nie tylko auta elektryczne

– Jeżeli dzisiaj chcemy mówić o elektromobilności w Polsce, to nie możemy mówić wyłącznie o samochodach elektrycznych, bo one mają mnóstwo wad: bardzo długi czas ładowania, ograniczony zasięg, ciężkie i duże baterie oraz wysoką cenę – mówi Witold Nowicki, wiceprezes Toyoty na Europę Środkową.

W przypadku Toyoty co trzeci sprzedawany w Polsce samochód to auto hybrydowe. Hybrydy nie zostały jednak uwzględnione przez rząd i posłów w katalogu pojazdów, które objęte zostaną systemem zachęt.

Ustawa o elektromobilności przegłosowana. Strefy czystego transportu wykreślone

Wydzielono co prawda samochody hybrydowe jako osobną kategorię, ale dotyczy to wyłącznie aut plug-in (PHEV), czyli z możliwością ładowania ze źródła zewnętrznego. Te auta są drogie i przez to wciąż mniej popularne, nie mają więc znaczącego wpływu na ograniczenie szkodliwej emisji spalin – mówią eksperci.

Polska definicja hybrydy

– Zadziwiające jest, że rząd tak uparcie mówi „nie” dla klasycznych hybryd, bo cała Europa Zachodnia i Norwegia, na którą rząd powołuje się jako przykład elektromobilności, dają wsparcie nie tylko samochodom czysto elektrycznym, lecz także hybrydom – podkreśla Adrian Furgalski, wiceprezes ZDG TOR.

Eksperci Toyoty i ZDG TOR podkreślają, że włączenie hybryd pomogłoby także w osiągnięciu jednego z celów ustawy, jakim jest poprawa jakości powietrza w miastach.

– Samochody hybrydowe mają obniżoną emisję zarówno tlenków azotu, jak i cząstek stałych – wszystkich tych substancji, które wpływają na stan naszego zdrowia, układu oddechowego, na jakość życia w miastach. Są to zdecydowanie samochody niskoemisyjne – wyjaśnia Witold Nowicki.

Źródło: Newseria

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (1)


prezes

Komentarz #9085 dodany 2018-01-12 17:45:01

zwykłe hybrydy trzeba było wspierać 10 lat temu, teraz to bez sensu w kontekście rozwoju elektromobilności

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Drogi i komunikacja
css.php
Copyright © 2024