Informację o znalezisku w okolicy Grochalskich Piasków opublikował na profilu społecznościowym w niedzielę jeden ze spacerowiczów. Pośród porozrzucanych worków na śmieci pan Jacek znalazł m.in. rozpiskę scen i informacje dla ekipy filmowej serialu “Ziuk. Młody Piłsudski”.
– Jak to często bywa, w takich śmieciach potrafią zaplątać się jakieś “dokumenty”, wszak nie każdy, kto zaśmieca park narodowy jest geniuszem zbrodni – zauważył mężczyzna.
“Kalandarzówki” wskazywały, że śmieci pochodzą z planu produkcji, której pierwszy odcinek miał premierę 11 listopada. Plan serialu znajdował się kilka kilometrów dalej od miejsca, gdzie odpady zostały znalezione.
– Czy do Kampinoskiego Parku Narodowego było bliżej niż do kontenera z recyklingiem?! – pyta internauta. – Naprawdę opłacało się jechać 5 km z planu w Nowym Dworze Mazowieckim w linii prostej do KPN, żeby wyrzucić kilka worków z plastikiem i to do Parku Narodowego?! Mili Państwo TO JEST SKANDAL!!!
EDIT: Jest komentarz producenta: https://goo.gl/SwuAhQEDIT2: Komentarz Telewizji Polskiej:…
Posted by Jacek Baj on Sunday, 18 November 2018
Do sprawy odniósł się producent wykonawczy “Ziuka” Jerzy Nagórski z firmy Techfilm, do którego prowadził trop. – “Kalendarzówki” bez wątpienia są nasze. Nie uchylamy się od tego – mówi cytowany przez Antyradio.pl.
– Jest nam niezmiernie przykro, że zaistniała taka sytuacja. Tym bardziej w przypadku tak szczytnego celu, jak realizacja serialu na tak ważny temat. Od razu kiedy dotarły do nas te informacje, zajęliśmy się sprawą. Wysłaliśmy już prośbę do firmy cateringowej, która obsługiwała wówczas plan. Nie wiemy na razie, jakie były ustalenia szefa cateringu z zarządcą terenu. Producent nie zajmuję się osobiście wywozem śmieci. Śmieci zostaną oczywiście usunięte. Przygotowujemy też wyjaśnienie dla TVP. I dołożymy wszelkich starań, by nigdy się to nie powtórzyło. Jednocześnie bardzo doceniamy fakt, że ludzie tak szybko zareagowali i zaalarmowali o problemie – powiedział producent.
Demaskator
Komentarz #14736 dodany 2018-11-23 12:36:35
Firma zaoszczędziła na śmieciach. Katastrofa. Jakby każda tak działała parki to byłby smietnik. Ukarać winnych. Posprzątać i przysolić mandat 5000zł