Prowadzona w Szczecinie od kilku sezonów akcja zwalczenia barszczu Sosnowskiego powoli przynosi rezultaty. Na terenie miasta roślin jest coraz mniej, co nie oznacza, że można już zapomnieć o problemie. Wręcz przeciwnie – władze chcą rozwiązać go definitywnie. Na ten cel wydadzą w tym roku 18 tys. zł.

Do końca września na terenie Szczecina prowadzone będą zabiegi polegające na opryskach i koszeniu. Prace obejmą ponad 3 ha terenów miejskich. Na Prawobrzeżu barszcz znaleźć można m.in. w okolicach ul. Smoczej czy Wiosennej. Na Lewobrzeżu występuje w Dolinie Siedmiu Młynów i w pobliżu pl. Słowińców.

Występowanie barszczu Sosnowskiego można wciąż zgłaszać przez serwis alertu miejskiego (www.alertszczecin.pl), w zakładzie usług komunalnych oraz w Urzędzie Miasta Szczecin w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. Taka możliwość była także w roku ubiegłym. Mieszkańcy z niej korzystali, jednak żadne zgłoszenie nie potwierdziło obecności nowych grup barszczu.

Od momentu zauważenia występowania rośliny szczeciński wydział lasów miejskich prowadzi kampanię informacyjną dotyczącą szkodliwego działania barszczu Sosnowskiego, objawów oparzeń, udzielania pierwszej pomocy w przypadku kontaktu z nią czy sposobów, w jaki można zgłosić jej występowanie. W ramach akcji informacyjnej zostały wydrukowane ulotki oraz przygotowano folder. Materiały trafiły m.in. do rad osiedli. Cały czas chętni mieszkańcy mogą pobierać je w siedzibie Lasów Miejskich przy ul. Miodowej 3.

Czytaj więcej

Skomentuj