Trzaskowski pytany podczas konferencji prasowej, czy opłaty za parkowanie w stolicy zostaną zniesione, zapewnił, że ratusz “chce utrzymać sytuację, w której w Warszawie jest stosunkowo łatwo znaleźć miejsca parkingowe”. “Chodzi nam o to, żeby moc znaleźć miejsce parkingowe kiedy trzeba pojechać do szpitala, kiedy trzeba pomoc seniorom. Stąd utrzymujemy ten system, nie znosimy opłat” – podkreślił prezydent Warszawy.
Jego zdaniem, zniesienie opłat za parkowanie w stolicy mogłoby doprowadzić do sytuacji, kiedy większa część tych miejsc była zajęta.
“A chodzi nam o to, żeby w Warszawie móc się poruszać w taki sposób, który zapewni podstawowe bezpieczeństwo i wypełnianie najważniejszych funkcji miasta” – dodał prezydent.
We wtorek Premier Mateusz Morawiecki i szef MZ Łukasz Szumowski poinformowali m.in. że od 25 marca do 11 kwietnia obowiązywać będą kolejne ograniczenia w poruszaniu się. Nie będzie można się swobodnie przemieszczać poza celami bytowymi, zdrowotnymi, zawodowymi.
Darmowe parkowanie w ramach walki z rozprzestrzenianiem koronawirusa
Obostrzenia nie dotyczą: dojazdu do pracy, wolontariatu, załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego (np. niezbędnych zakupów, wykupienia lekarstw, opieki na bliskimi, wyprowadzenia psa).
Rząd wprowadza też nowe regulacje dotyczące komunikacji miejskiej – autobusem, tramwajem czy metrem będzie mogło jechać tylu pasażerów, ile wynosi połowa miejsc siedzących.
Od poniedziałku w stolicy komunikacja miejska kursowała według rozkładu weekendowego. Wprowadzenie takich zmian prezydent Rafał Trzaskowski tłumaczył tym, że z transportu publicznego korzysta coraz mniej warszawiaków – od około 20 do 30 proc. dotychczasowej średniej. Jednak od środy władze stolicy przywróciły normalny rozkład jazdy komunikacji miejskiej.
Pobór opłat za parkowanie w zw. z sytuacją epidemiczną zawiesiły m.in. Ciechanów, Częstochowa, Gdynia, Kraków, Koszalin, Opole, Płock i Radom.
Arti
Komentarz #48675 dodany 2020-03-25 13:28:15
Ten Trzaskowski jest ograniczony umysłowo !!! Sam sobie zaprzecza: z jednej strony mówi, że nie zniesie opłat parkingowych żeby większość miejsc była wolna, w drugim zaś miejscu, że i tak co raz mniej warszawiaków korzysta w obecnej sytuacji z transportu publicznego... W Polsce 21% osób pracuje zdalnie (dane oficjalne)... a już na pewno "warszawscy intelektualiści" z pewnością ten procent znacznie podwyższają. Przecież w centrach miast nie pracują "osoby produkcyjne", tylko "umysłowe", a te z pewnością mają możliwość pracy zdalnej. Oprócz tego część poszła na opiekę nad dziećmi. Sumując więc to wszystko przypuszczam, że parkingi w Warszawie opustoszały o połowę... Więc gdzie tu potrzeba "stosunkowo łatwego znalezienia miejsc parkingowych w Warszawie"... I jeszcze wprowadził weekendowy rozkład jazdy autobusów !!!... Zamiast pozostawić zwykły rozkład, by było nieco luźniej na przystankach i w autobusach, to po tym "cudownym posunięciu" znów ludzie się ściskają, bo wiadomo, że jest mniej autobusów... No po prostu IDIO.A !!! (dla osób ograniczonych umysłowo jak pan Rafał: w miejsce kropki w wyrazie IDIO.A proszę wstawić literę "T"... i kolejna informacja: słowo to oznacza właśnie poziom jego inteligencji... i jemu podobnych).