Rzeczniczki cieszyńskiego magistratu Katarzyny Koczwary powiedziała, że jeden z dwóch „elektryków” w czwartkowe południe został zaprezentowany na miejskim rynku.
– Zakład Gospodarki Komunalnej, na zasadzie kontrastu pokazał też dawny cieszyński autobus Autosan z 1995 r., by uwidocznić, jak wielka zmiana technologiczna dokonała się w polskim transporcie publicznym na przestrzeni ostatnich trzech dekad – wskazała.
Tuż po prezentacji Solaris dołączył do drugiego „elektryka”, który kursuje już po Cieszynie.
Miasto zawarło z Solaris Bus&Coach umowę na zakup dwóch autobusów z napędem elektrycznym oraz budowę dwustanowiskowej stacji ładowania w zajezdni w kwietniu ub.r. Koszt opiewał na 4,62 mln zł. Cieszyn pozyskał na ten cel dofinansowanie z funduszy UE.
– Solarisy Urbino 9LE są ciche i całkowicie bezemisyjne autobusy. Gwarantują niski koszt eksploatacji. Niski poziom emisji hałasu i drgań sprawia, że są pożądane w centrach miast. Autobusy są wyposażone w centralny silnik trakcyjny i baterie pozwalające na przejechanie minimum 130 km na pełnym naładowaniu. Dodatkowo posiadają system przeciwpożarowy, klimatyzację i monitoring wizyjny. Pojazdy dostosowane są do ładowania w systemie plug-in. Umożliwia on naładowanie całkowicie rozładowanych akumulatorów w czasie nie dłuższym niż 5 godzin – powiedziała Koczwara.
Autobusy, które wyjechały na ulice Cieszyna, są identyczne. To niskopodłogowe pojazdy, z których każdy może przewozić 58 pasażerów. Pod koniec ub.r. na ulice Cieszyna wyjechały dwa nowe autobusy Solaris Urbino napędzane silnikami wysokoprężnymi, spełniającymi normę Euro6. Koszt ich zakupu wyniósł 2,25 mln zł.
Komentarze (0)