Reklama

AD1A KUBOTA 04.03-04.04.24

Wyciek oleju napędowego w Rosji. Rozmiary katastrofy widoczne są z kosmosu

Wyciek oleju napędowego w Rosji. Rozmiary katastrofy widoczne są z kosmosu
PAP/szp
10.06.2020, o godz. 10:56
czas czytania: około 2 minut
0

Zdjęcia satelitarne ukazały rozmiar tragedii jaką spowodował wyciek oleju napędowego w Norylsku w Rosji. Paliwo przenika przez zapory na rzekach.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD1B KUBOTA 04.03-04.04.24

Według szacunków ze zbiornika na terenie elektrowni należącej do Norylsko-Tajmyrskiej Firmy Paliwowo-Energetyczne wyciekło około 21 tys. to oleju napędowego. Zdjęcia plamy w rzece zrobiła satelita należąca do misji Copernicus programu Sentinel-2 Europejskiej Agencji Kosmicznej. W stworzonej na ich podstawie animacji widać jak 31 maja i 1 czerwca szkarłatna plama oleju napędowe przepływa przez rzekę Ambarnaya.

Do wycieku doszło najprawdopodobniej (wtedy podano wiadomość o katastrofie) 29 maja w zakładach firmy Nornickela, największego na świecie producenta niklu. Dodatkowo, już po wycieku, pojazd wjeżdżający na miejsce spowodował pożar.

Najpierw utrzymywano, że nie ma groźby skażenia. Ratownicy przybyli na miejsce katastrofy w nocy z 31 maja na 1 czerwca, a dwa dni później prezydent Rosji Władimir Putin wprowadził w Norylsku stan wyjątkowy. W piątek, 5 czerwca minister ds. sytuacji nadzwyczajnych Rosji Jewgienij Ziniczew, poinformował, że sytuacja obecnie już „nie rozwija się”.

Po wycieku paliwa w Norylsku na północy Rosji i ustawieniu na rzekach pływających zapór, mających ograniczyć rozlewanie się plamy oleju, paliwo przedostało się za zapory i stężenie produktów naftowych za nimi przekracza normy – poinformowały władze we wtorek.

– Za zaporami widzimy duże stężenie rozpuszczonych produktów naftowych. Zatem na dziś zapory – taka jest nasza wstępna ocena – są nieskutecznym sposobem na wykluczenie zanieczyszczenia obiektów wodnych” – powiedziała wiceminister ekologii w regionalnym rządzie Julia Gumeniuk.

Urzędniczka dodała, że być może zapory zostały ustawione zbyt późno.

Przekroczenie norm wykryto w wodzie poza zaporami ustawionymi na rzece Ambarnaja. Obecność produktów naftowych stwierdzono także w jeziorze Piasino – poinformował gubernator Kraju Krasnojarskiego Aleksandr Uss. Podkreślił, że teraz nie można dopuścić do przedostania się paliwa do rzeki Piasina, która z jeziora biegnie dalej na północ i wpada do Morza Karskiego.

Wcześniej już ekolodzy ostrzegali, że olej napędowy, który trafił do rzek po wycieku z elektrowni, jest bardziej toksyczny niż ropa naftowa i że nie będzie można go całkowicie usunąć.

Źródło: iflscience.com, PAP

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Woda i ścieki
css.php
Copyright © 2024