Poprawa jakości powietrza wymaga działań różnorodnych – np. unormowania jakości paliw, ustalenia standardów pieców/palenisk, likwidacji tzw. kopciuchów, rozwoju sieci ciepłowniczych oraz ciepłownictwa niskoemisyjnego, rozwoju sieci pomiarowych i monitoringowych, rozwoju transportu niskoemisyjnego, w szczególności samochodów elektrycznych i hybrydowych. Przekonywali o tym przedstawiciele Narodowego Funduszu podczas konferencji prasowej „Energia z węgla – Polska bez smogu. NFOŚiGW na rzecz jakości powietrza”, która odbyła się 5 grudnia 2017 r. w krakowskim Hotelu Novotel.
Służyć ma temu opracowany w resorcie środowiska Krajowy Program Ochrony Powietrza, którego wdrażanie koordynuje Międzyresortowy Komitet Sterujący.
Resort środowiska przyjął systemowe założenie (które Fundusz realizuje), że NFOŚiGW koncentruje swoje działania na inwestycjach o szerszym zasięgu, pozostawiając finansowanie ograniczenia tzw. niskiej emisji w gospodarstwach indywidualnych samorządom i funduszom wojewódzkim (WFOŚiGW).
Zgodnie z deklaracjami zarządu Funduszu, NFOŚiGW zamierza w okresie do 2020 r. przeznaczyć na działania w obszarze ochrony powietrza co najmniej 10 mld zł.
– W latach 1989-2016 podpisano umowy już na 45,4 mld zł – wskazuje prezes NFOŚiGW Kazimierz Kujda. – Umowy w ramach POIiŚ zaczęliśmy podpisywać w maju ubiegłego roku, a ich wartość sięga już 20,5 mld zł.
Dotychczas dzięki zrealizowanym 473 projektom w ochronie powietrza i klimatu rocznie zaoszczędzono już 425 tys. MWh energii, a roczną emisję pyłów zmniejszono o 11,4 tys. ton.
– Walkę ze smogiem prowadzimy od dawna, choćby poprzez budowanie instalacji odsiarczania itp, co przyniosło – jak sam byłem zaskoczony – niesamowite efekty – mówi prezes K. Kujda.
Wpływ miały na to m.in. inwestycje w Małopolsce: odsiarczanie spalin metodą mokrą dla bloków energetycznych w Elektrowni Łaziska, modernizacja gospodarki cieplnej dla gmin Bytom i Radzionków oraz budowa bloku energetycznego o mocy 460 MW w PKE w Elektrowni Łagisza.
– Mamy znaczącą poprawę powietrza – mówi Artur Michalski, zastępca prezesa NFOŚiGW. – Z wiarygodnych danych z roku na rok jakość powietrza się poprawia. Nie poprzestajemy na tym i dalej będziemy inwestować w technologię poprawiającą jakość powietrza – zaznacza Michalski.
Jednym z miast, na którego poprawę jakości powietrza skupiono działania jest Kraków. Tylko z POIiŚ 2007-2013 przyznano 88,4 mln zł dofinansowania na inwestycje w Elektrociepłowni Kraków (EDF Polska), Alkat, Krakodlew, Biosystem, Tauron Dystrybucja i Gminie Miejskiej Kraków.
Wsparcie na rzecz ochrony powietrza przyznaje nie tylko NFOŚIGW. Na poziomie lokalnym również dofinansowują inwestycję na rzecz poprawy jakości powietrza wojewódzkie fundusze.
– Pomoc finansowa w zakresie likwidacji niskiej emisji na terenie Małopolski oferuje Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie – mówi Małgorzata Mrugała, prezes WFOŚiGW w Krakowie.
Środki unijne przeznaczone są głównie na wymianę palenisk, niestety tylko i wyłącznie dla termomodernizowaniach budynków. Dlatego, jak wyjaśnia prezes WFOŚiGW w Krakowie, stworzono program Jawor na poprawę efektywności energetycznej poprzez termomodernizację budynków jednorodzinnych, z którego udzielane jest dofinansowanie w formie pożyczki. – Nie ma lepszej oferty. Już przyznano 6 mln zł w 2017 r., a alokacja jest na poziomie 10 mln zł. – wyjaśnia prezes Mrugała.
Od 2019 r. na terenie Krakowa nie będzie można spalać żadnych paliw stałych. Poza tym, co zaznaczyli Małgorzata Mrugała – prezes WFOŚiGW w Krakowie wraz z Pawłem Ciećko z małopolskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, dotychczas nawet żadna z gmin uzdrowiskowych nie zgłosiła się do programu Kawka. Jest to ostatni moment dla samorządów by skorzystać ze środków unijnych.
W konferencji uczestniczyli prezes NFOŚiGW Kazimierz Kujda, jego zastępca – Artur Michalski, prezes WFOŚiGW w Krakowie Małgorzata Mrugała, małopolski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska Paweł Ciećko, prezes MPEC w Krakowie Jan Sady, dyrektor jednostki PONE w MPEC w Krakowie Janusz Miechowicz i prezes Geotermii Podhalańskiej Wojciech Ignacok.
Komentarze (0)