Do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy o odpadach – podano na stronie internetowej parlamentu. Sejm zajmie się nim na nadzwyczajnym posiedzeniu, które ma się odbyć już w najbliższą środę.
Marszałek Sejmu zwołał na sobotę Prezydium i Konwent Seniorów, które podjęły decyzję o zwołaniu nadzwyczajnego posiedzenia parlamentu. Ma się w nim znaleźć ustawa o odpadach i inspekcji ochrony środowiska.
Prace rządu i GIOŚ
Jest to projekt rządowy, którzy zakłada “wprowadzenie przepisów umożliwiających rozwiązanie problemu porzucania odpadów przez podmioty gospodarujące odpadami w miejscach na ten cel nieprzeznaczonych, jak również w miejscach, w których zakończono działalność w zakresie gospodarki odpadami”. Projekt ma być rozpatrywany w trybie pilnym.
W tym samym trybie będzie rozpatrywany rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska. Ten projekt dotyczy zmodyfikowania organizacji Inspekcji Ochrony Środowiska pod kątem zracjonalizowania jej struktury i wypracowania nowego systemu finansowania.
Autorem projektów jest Ministerstwo Środowiska, które podało, że głównymi celami “pakietu odpadowego” jest uszczelnienie prawa i walka z patologiami w gospodarce śmieciowej oraz wzmocnienie inspektoratów środowiska. Propozycja zmiany ustawy o gospodarowaniu odpadami pojawiła się dwa tygodnie od jej zapowiedzenia przez resort środowiska.
Nowe przepisy mają stanowić antidotum na plagę pożarów, która występuje w Polsce od początku roku, a jej apogeum nastąpiło w ciągu ostatnich tygodni. W tym czasie doszło do 76 pożarów miejsc, w których składowano odpady różnego rodzaju.
Pożary odpadów w Polsce w 2018 r. (stan na 20.06.2018):
Główne założenia projektu koncentrują się na wprowadzeniu obowiązkowego monitoringu w zakładach zagospodarowania odpadów, skróceniu okresu ich magazynowania z 3 lat do 1 roku, wprowadzeniu niezapowiadanych kontroli oraz kaucji za składowanie. Większym kontrolom poddany zostanie transport, zaś inspektorzy ochrony środowiska wyposażeni zostaną w szersze kompetencje.
Projekt zakłada wprowadzenie gwarancji finansowych dla podmiotów, które zbierają, magazynują i przetwarzają odpady. Gwarancje w rozumieniu ministerstwa miałyby wyposażyć samorządy w środki w razie nielegalnego porzucenia odpadów.
Obowiązkowe gwarancje finansowe
– Gwarancja ustanawiana będzie przed rozpoczęciem działalności i obejmie zbieranie, magazynowanie i przetwarzanie odpadów, aż do zakończenia działalności w zakresie gospodarowania odpadami, co zapobiegnie porzucaniu odpadów po zakończeniu działalności – podkreślił Henryk Kowalczyk, minister środowiska.
nadzór nad tym, co dzieje się w zakładach zagospodarowania odpadów ma zapewnić obowiązkowy monitoring. Pozwoli on zdiagnozować przyczynę ewentualnego pożaru, a nawet zidentyfikować jej sprawców.
Kolejna zmiana dotyczy skrócenia okresu magazynowania odpadów z trzech do jednego roku. Zdaniem resortu wymusi to na przedsiębiorcach większą aktywność w poszukiwaniu zbytu na odpady. Zezwolenie na zbieranie lub przetwarzanie odpadów będzie uzależnione od uzyskania pozytywnej opinii Państwowej Straży Pożarnej przed rozpoczęciem działalności w zakresie gospodarki odpadami.
Obawy związane z szybkim trybem procedowania ustawy o odpadach zgłaszają producenci sprzętu AGD, a także Rada RIPOK. Jednak organizacje odpadowe wskazują, że nowelizacja jest konieczna ze względu na rozrastającą się szarą strefę, która przybrała rozmiary “mafii śmieciowej”.
Więcej o stanowisku branży odpadowej w sprawie pożarów na składowiskach i przepisach prawa w artykule “Cała prawda o pożarach. Słabość prawa zachętą do podpaleń”.
Źródło: Polskie Radio/IAR
Smieciaszszszsz !!
Komentarz #12486 dodany 2018-06-25 13:09:17
OK, OK, OK nowe zasady jak najbardziej , / dot odbioru odpadów i prawidłowo zorganizowanej zbiórki odpadów selektywnie/ tylko mały szczegół, ani Minister ani Wojewoda , ani WIOŚ , ani Burmistrz ani sam przedsiębiorca mam na myśli szefostwa nie rozwiążą problemów . Trzeba zacząć od samego dołu , czyli Pan od kubełków rozwiąże to bbb szybko na zasadzie nie opróżniam pojemnika/pojemników, jeżeli np w poj bio jest kumunalka , a w komunalce tworzywa , makulatura bio itd . Burmistrz/ Wójt itd nie powinien wymuszać !!!! stosować szantażu pod kątem przyszłego przetargu na Przedsiębiorcy , aby brać jak leci ponieważ mój mieszkaniec i mój wyborca to święta krowa , niczym nie ukaram bo głos odda na innego kandydata. Za dużo w Gosp Odpadowej jest Polityki . Ceny finalne usług powinny pokrywać całą usługę na którą składają się koszty Robocizny Materiałów i Sprzętu i jego remontu , oraz inwestycje , natomiast Przedsiębiorcy aby wygrać przetarg i przetrwać !!!!!! kalkulują tak aby było aby nie wypaść , więc szukają alternatywy nawet kosztem wejścia na drogę patologii . Kto na tym korzysta ??? bezpośrednio Burmistrz Wójt i mieszkaniec , kto traci? a no Przedsiębiorca iiii?/?? mieszkaniec który będzie podtruwany dymem ze spalanych odpadów , oraz będzie powoli powoli ale skutecznie podtruwany odpadami , które nie powinny znależć się w pojemnikach które stoją w jego otoczeniu . No cóż prawda jest taka , jak ta oliwa, która wychodzi na wierzch i zawsze unosi się nad wodę . Mówienie przez Burmistrzów Urząd musi mieć święty spokój i że należy tylko edukować i edukować owszem ? tak!!! , ale to w szkole i przedszkolu , a na teraz od 2013 r. edukacja trwa już lada moment szósty rok , a efekty mamy jakie mamy , wszystko idzie w dobrym kierunku tylko rzeczywistość jest zgoła zaprzeczeniem . Propaganda w mediach jest coś, ala drużyna Mundialowa wszystko perfekt , tylko nie wyjdziemy z grupy na 1000%.Na dzisiaj widzę że projekt pomysłów na kluczowe zmiany w Gosp Odpadami to kary , no zobaczymy jakie to przyniesie efekty , POMYŚLNOŚCI PANIE I PANOWIE MOŻNI.