Z dniem 1 września br. lasy wokół miast i uzdrowisk zyskać mają status obszarów o zwiększonej funkcji społecznej. Oznacza to, że nie będzie w nich już powadzona klasyczna gospodarka leśna. Natomiast celem podejmowanych tam prac ma być przede wszystkim zachowanie ich wartości krajobrazowych.
Jedynie trwałość i krajobraz
Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych w swoim oficjalnym komunikacje stwierdza, że w części lasów wokół miast i uzdrowisk, a także na terenach wypoczynkowych oraz rekreacyjnych nie będzie już prowadzona dotychczasowa gospodarka leśna. Obszary te uzyskają natomiast status „lasów o zwiększonej funkcji społecznej”. A wszelkie prace będą ograniczone do zachowania trwałości lasu i jego wartości krajobrazowych oraz do zapewnienia bezpieczeństwa publicznego i pożarowego.
– Dla mieszkańców miast czy osób przebywających na terenach wypoczynkowych okoliczne lasy mają wyjątkowe znaczenie. Są dla nich swego rodzaju akumulatorem ładującym energię. Dlatego zmieniamy zasady gospodarki leśnej na takich terenach, tak aby tego rodzaju kompleksy leśne były dla lokalnych społeczności jak najbardziej atrakcyjnym miejscem rekreacji – wyjaśnia p.o. Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych Józef Kubica.
Zmiany już od 1 września
Nowe zarządzenie Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych wejdzie w życie od 1 września br. I od tego dnia będzie też można rozpocząć wytyczanie nowej kategorii “lasów o zwiększonej funkcji społecznej”.
GD Lasów Państwowych podkreśla, że wszelkie prace w takim lesie będą prowadzone dla zachowania jego wartości krajobrazowych pod kątem atrakcyjności dla mieszkańców.
Na czym ma polegać nowe podejście?
Według LP nowe podejście do kwestii zagospodarowania ma się sprowadzać do myślenia kategoriami pojedynczych drzew i ich grup. Zostanie m.in. ograniczone stosowanie zrębów zupełnych. Stosowane też tam będą zabiegi gospodarcze nakierowane na poprawę stanu zdrowotnego i zróżnicowanie struktury z naciskiem na odnowienia naturalne. Prace mają być wykonywane w okresie minimalnego ruchu rekreacyjnego.
– Dzięki zmianie przepisów, nadleśnictwa nie będą nawet musiały czekać do zakończenia 10-letnich planów urządzenia lasu, które ściśle regulują i określają zasady gospodarowania w każdym zakątku danego lasu. Od września zmiany będzie można wprowadzać nawet w lasach objętych trwającym 10-letnim planem – zaznacza Wiceminister Klimatu i Środowiska Edward Siarka.
Jak podczas klęski
Tego rodzaju zmiany zasad gospodarowania dozwolone były dotychczas wyłącznie w sytuacjach nadzwyczajnych, gdy dany teren dotknął kataklizm i trzeba było usunąć połamane czy spalone drzewa, a także odnowić zniszczony las. Dodajmy, że obszary lasów o zwiększonej funkcji społecznej wyznaczać będą poszczególne nadleśnictwa w porozumieniu z lokalnymi społecznościami.
Komentarze (0)