– O pożarze składowiska poinformowało rosyjskie Ministerstwo ds. Obrony Cywilnej, Sytuacji Nadzwyczajnych i Likwidacji Skutków Klęsk Żywiołowych – donosi TVN.
Przyczyną „wyjątkowo sucha pogoda”
Rosjanie zapewnili, że strażacy “nie opuszczają swojego posterunku w dzień ani w nocy” – w dzień gaszą ogień, a po zmroku kontrolują sytuację.
Jak przekazała rosyjska agencja informacyjna TASS, pożar wybuchł 12 czerwca. Według lokalnych władz przyczyną wybuchu pożaru była “wyjątkowo sucha pogoda”, a Dmitrij Łyskow, szef służby prasowej, miał przekazać, że zdarzenie ma charakter naturalny.
– Niezależny białoruski portal informacyjny Nexta podawał z kolei we wtorek, że ogień zajął około 5000 metrów kwadratowych. Dotychczas, według informacji podawanych przez rosyjskie ministerstwo, udało się zmniejszyć obszar zajęty ogniem do 1000 metrów kwadratowych – relacjonuje TVN.
Zagrożenie dla Trójmiasta
Kruglovo leży w niewielkiej odległości od polskiej granicy. I jak relacjonuje portal trójmiasto.pl wyczuwalny w Trójmieście odór plastiku to najprawdopodobniej efekt pożaru na terenie obwodu królewieckiego. – Wszystko wskazuje na to, że woń palonego plastiku została przywiana nad miasto z terenów rosyjskiej eksklawy, obwodu królewieckiego.Kilka dni temu w miejscowości Kruglovo, położonej kilkadziesiąt kilometrów od Królewca, wybuchł pożar na wysypisku śmieci. Do jego gaszenia przystąpiono dopiero po dłuższym czasie – czytamy na portalu.
W efekcie ogień objął ok. 5 tys. m kw. składowiska odpadów. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje tymczasem, że wiatr na Pomorzu wieje z północnego wschodu, a więc właśnie od strony rosyjskiego obwodu królewieckiego.
Komentarze (0)