– Nasza tężnia solankowa zostanie wyposażona w przyłącze wodociągowe oraz niezbędne instalacje: elektryczną i technologiczną do obsługi solanki. Będzie to miejsce nie tylko rekreacji, ale i promocji zdrowego trybu życia wśród naszej społeczności. To inicjatywa, która wpisuje się w cele społeczne, umożliwiając aktywność fizyczną oraz zdrowy wypoczynek zarówno dla mieszkańców, jak i dla odwiedzających zabytkowy Park Habsburgów – powiedział Szlagor.
Finansowanie inwestycji
Tężnię buduje firma z Wrocławia, która złożyła najkorzystniejszą z czterech ofert, jakie wpłynęły na przetarg. Otrzyma za to 505 tys. zł.
Rzecznik żywieckiego magistratu Mariusz Hujdus powiedział, że budowa tężni zostanie sfinansowana w całości z funduszy zewnętrznych: z Mechanizmu Finansowego EOG, które Żywiec otrzymał na realizację programu “Smart Żywiec – (r)ewolucja”, a także z budżetu państwa.
Tężnia powstaje w pobliżu bardzo popularnego wśród mieszkańców, a szczególnie dzieci – mini zoo, które znajduje się na terenie parku. – Tym samym miejsce to będzie doskonałą bazą wypadową dla najmłodszych, ich rodziców i dziadków. Tu każdy znajdzie coś dla siebie. (…) Z nowej tężni będziemy cieszyli się już na wiosnę 2024 r. – oznajmił burmistrz.
Lokalizacja tężni
Tężnia solankowa to konstrukcja wykonana z drewna i tarniny. Lecznicze działanie zawdzięcza solankom, czyli naturalnym wodom mineralnym z dużą ilością jonów sodowych, które – spływając po pionowych ściankach – tworzą aerozol bogaty w sole o właściwościach leczniczych. Szacuje się, że godzinny seans w pobliżu tężni daje korzyści odpowiadające trzem dniom spędzonym nad morzem.
Park Habsburgów jest jedną z większych atrakcji Żywca. Najstarsze jego fragmenty pochodzą z XVIII w. Ma powierzchnię 26 ha. Znajduje się w centrum Żywca, tuż obok starego zamku i pałacu Habsburgów. Pod koniec pierwszej dekady XXI w. miasto zrewitalizowało park. Wyremontowano m.in. aleje i mostki, fontannę i zabytkową altanę zwaną Domkiem Chińskim. W parku powstała stajnia miejska i mini-zoo. Samorząd otrzymał na ten cel dotację z funduszy UE.
Rodzina żywieckich Habsburgów jest blisko spokrewniona z domem panującym niegdyś w Wiedniu, w tym z cesarzem Franciszkiem Józefem I. Mają wspólnego przodka – cesarza Leopolda II. Przedstawiciele tej linii czuli się Polakami. Arcyksiążę Karol Olbracht, ostatni właściciel dóbr żywieckich, był oficerem Wojska Polskiego. Podczas wojny odmówił podpisania volkslisty, za co został uwięziony przez Niemców. Po wojnie władze PRL odebrały Habsburgom polskie obywatelstwa. Przywrócono został dopiero w 1992 r.
Komentarze (0)