Branża gospodarki odpadami sceptycznie o swej przyszłości

Branża gospodarki odpadami sceptycznie o swej przyszłości
Piotr Talaga
29.11.2018, o godz. 14:44
czas czytania: około 3 minut
7

"Możemy nie dać rady" – tak w największym uproszczeniu można podsumować głos branży dotyczący najbliższej przyszłości. Wymogi i zmieniające się przepisy wytyczają wyzwania, ale nie zawsze uwzględniają realia. O sytuacji w gospodarce odpadami rozmawiano podczas Envicon Environment 2018.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Najważniejsze problemy branży gospodarki odpadami od lat pozostają nierozwiązane. Tymczasem wymagania dotyczące zagospodarowania frakcji odpadowych, osiągnięcia poziomów recyklingu są coraz większe.

O pieniądzach i technologiach

Strategia zmian systemu zagospodarowania odpadów komunalnych to główny temat pierwszej części sesji poświęconej gospodarce odpadami i forum Rady Regionalnych Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych.

O uwarunkowaniach ekonomicznych funkcjonowania przedsiębiorstw gospodarki komunalnej mówił Tomasz Uciński, prezes Krajowej Izby Gospodarki Odpadami. O stronie technologicznej opowiadał natomiast dr inż. Piotr Manczarski z Politechniki Warszawskiej. Wskazywał on na najlepsze dostępne techniki dla przetwarzania odpadów komunalnych.

Adam Musiała, dyrektor Biura Zarządzania Gospodarką Odpadami Komunalnymi Urzędu Miasta Bydgoszczy mówił o zasadach szczelności systemu gospodarki odpadami na przykładzie miasta powyżej 300 tys. mieszkańców. W swym wystąpieniu mówił on m.in. o metodach skutecznej weryfikacji deklaracji mieszkańców związanych z naliczaniem opłat za zagospodarowanie odpadów komunalnych.

Różne liczenie poziomów recyklingu

Wymagane poziomy recyklingu to wyzwanie dla branży. Sprawą dyskusyjną jest, czy są one możliwe do osiągnięcia. Piotr Szewczyk, przewodniczący Rady RIPOK przedstawił perspektywy zmian poziomów recyklingu. Mówił także o działaniach wspomagających ich osiągnięcie. W trakcie panelu dyskusyjnego poprosił on innych o odpowiedź na pytanie: czy poziomy recyklingu są możliwe do osiągnięcia?

– Na przykładzie Torunia mogę powiedzieć, że nie ma takich szans – twierdzi Piotr Rozwadowski, prezes toruńskiego przedsiębiorstwa oczyszczania. – Może wynika to częściowo ze spóźnionych inwestycji. Zamontowanie przez nas nowych separatorów, co teraz właśnie robimy, z pewnością pomoże nam zbliżyć się do wymaganych poziomów. Jeśli jednak do nas nie będzie przyjeżdżał w miarę posortowany surowiec, to nie damy rady sprostać rosnącym wymaganiom. Konieczna jest zatem edukacja i segregacja u źródła – uważa Rozwadowski.

Michał Turkiewicz, prezes Zakładu Gospodarki i Usług Komunalnych w Lubaniu także sądzi, że będzie to bardzo trudne. – W 2019 r. jest szansa, ale mam obawy, czy uda się osiągnąć wymagane poziomy w 2020 r. Adam Musiała wskazał natomiast, że istotna jest precyzja definicyjna. Chodzi głównie o wspólne, jednolite zasady liczenia. Jeśli to nie zostanie ustalone, to trudno w ogóle mówić o tym, czy wymagane poziomy zostały (czy też nie) osiągnięte.

W tracie debaty poruszano także problem zmiany przepisów. Dyskutowano, czy potrzebna jest gruntowana zmiany regulacji prawnych, czy może wręcz odwrotnie – stabilizacja prawa. – Stabilności prawa nie ma się co spodziewać – mówił Piotr Manczarski. – Wpływają na to czynniki zewnętrzne, czyli regulacje unijne oraz czynniki wewnętrzne, które wynikają z chęci naprawiania obowiązującego prawa.

Co zrobić z frakcją bio?

Dyskutowano także o problemach zagospodarowania bioodpadów, wskazując na potencjał energetyczny i materiałowy tej frakcji. Dr inż. Emilia Den Boer z Politechniki Wrocławskiej skupiła się na sposobach zagospodarowania, zbierania, przetwarzania, zagospodarowania produktów fermentacji i kompostowania. Praktyczny przykład rozwoju rynku dla instalacji fermentacji bioodpadów przedstawił natomiast prezes Jarosław Warczygłowa z Zakładu Gospodarki Odpadami w Jarocinie.

Po przerwie dyskutowano głównie na tematy związane ze skutecznym wdrażaniem selektywnego zbierania odpadów oraz konieczności wdrożenia i proponowanych modelach funkcjonowania rozszerzonej odpowiedzialności producenta, o czym mówiła dr inż. Barbara Kozłowska z Politechniki Łódzkiej.

Tagi:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (7)


wykonawca

Komentarz #14827 dodany 2018-11-29 14:52:34

Jako wykonawcy prosimy w szczególności o zapewnienie zasad uczciwej konkrencji w przetargach publicznych dot. budowy nowych czy modernizacji istniejących instalacji technologicznych, a tym samym otwarcie na innowacyjne oraz racjonalne i optymalne rozwiązania i urządzenia technologiczne.


vladi

Komentarz #14840 dodany 2018-11-30 11:28:58

podstawa to edukacja społeczeństwa i zmuszenie producentów do zmniejszania opakowań i stosowaniu surowców, które nadają się do łatwego recyklingu. Dla oka konsumenta robione są duże pudełka w których jest powietrze.


Observator

Komentarz #14842 dodany 2018-11-30 12:26:55

Brak myślenia strategicznego i dalekowzrocznego w zakresie gospodarki odpadami, opakowaniami i odpadami opakowaniowymi na każdym etapie w tym procesów produkcyjnych i wytwarzania odpadów, zbierania oraz odzysku/recyklingu. Rzadko słyszało się aby np. przy okazji wyborów samorządy rozliczane były z zakresu działań a gospodarce odpadami. W okresie tuż przed wyborami realizuje się inwestycje z zakresu infrastruktury nośnej i propagandowej tylko nie z ekologii.


JAZIK

Komentarz #14846 dodany 2018-11-30 13:56:25

Rząd PiS połozy gospodarkę odpadami...wspomnę tylko zmiana opłaty marszałkowskiej, wymuszenie rodzajów segregacji, zmiany w ustawie o odpadach (sprawiające tylko problemy a nic nie rozwiązujące), interpretacje sprzeczne z własnymi rozporządzeniami (np. kod dla popiołów), proponowane zmiany w ustawie ucipg...itd. W niedługim czasie mieszkaniec zapłaci 35, a może i 50 zł za brak kompetencji i wyobraźni u urzędasów z klucza partyjnego PiS...


staryśmieciaszszszsz

Komentarz #14854 dodany 2018-12-01 07:27:23

jak czytam i słyszę mowę n/t edukacji ekologicznej to mnie mało nie rzuci ziemie, w życiu !!!!! w życiu nic to nie da, a ???edukować to można i trzeba tylko przedszkolaków i wczesną młodzież , reszta z nawykami w/w temacie jest nie do przeskoczenia. Panie i Panowie możni!!! Przedsiębiorców i ich sugestii to wy nie słuchaliście i nie słuchacie, no bo jak to śmieciarza słuchać , ani to honor i jakoś nie wypada tak się zniżać , przecież tego typu profesja nigdy w tym kraju nie miała i nie ma przysłowiowego uznania , od zawsze ludzi w tej branży traktowano i traktuje się z mniejszą? większą? jakąś tam pogardą , ale ??......... jak ktoś wrażliwy to może sobie prace zmienić i nie to jest istotą tego tematu. Odpowiedzialnością ustawowo za Gospodarkę Odpadową obciążono Burmistrza , Wójta itd w/w zatrudniają u siebie /Miasto i Gmina ok 22 tyś mieszkańców/ 4 młode pindy i szefa czyli łącznie 5 osób jedna odbiera telefony i pisze do firmy reklamacje sms ami, druga mailami trzecia przegląda zdjęcia które ma wysyłać do Urzędu ekipa sprzątająca, gdzie kubły nie były wystawione włącznie ze zdjęciem ulicy nr posesji /o ile jest ten nr na posesji/ i zdjęcie z zle posegregowanych odpadów to co widać w kuble a pod spodem ? to jak Bóg da , piąta od windykacji i szef który całymi godzinami wyklina na ustawę bo przecież ma też inne jeszcze obowiązki oprócz tzw śmieci. Dla mnie sprawa jest zupełnie banalna wystarczyło aby każdy POWIAT !! nie Gmina powołała wydział gdzie byłaby np tzw Policja Ekologiczna max 3/4 osoby ... idą w teren i sprawdzą wyrywkowo np wioskę w mieście ulicę , wspólnotę, Przedsiębiorcę itd czy ma zgłoszoną deklarację , a ile osób zamieszkuje , a co jest w kubełku czy dobrze segreguje , a czy Pani/Pan np budujący/remontujący budynek oddaje /oddała odpady po budowlane komu trzeba i gdzie trzeba itd itd , również zapytać np firmę która buduje /remontuje drogi co z odpadami gdzie je zdeponowała itd ... pewien jestem że w mgnieniu oka temat zacząłby się szybko prostować . Po drugie Przedsiębiorca który obsługuje np Gminę powinien mieć prawo do odmowy mieszkańcowi odbioru odpadów np żle posegregowanych póki nie zrobi tego dobrze / tak np jest u Niemców/ Podwyżka cen usług na poziomie mowa tu i tam po 40/ 50 zł na osobę doprowadzi do następnej patologii , musi być zachowana zasada 2+2=4 .Przedsiębiorcy muszą się wrócić poniesione koszty plus przychód na przyszłe inwestycje , a mieszkaniec winien ponosić taką opłatę za usługi , aby nie musiał kombinować i wyrzucać śmieci do rowu, lasu itd. Niestety Burmistrz, Wójt nie szuka swoich rozwiązań bo nie ma końca większych uprawnień i czeka na Warszawę , a Warszawa dyskutuje , dyskutuje, dyskutuje jak z gwożdzia zrobić rakietę. Pięć lat reformy za skutkowało tym , że kupa firm z branży padła bo to wedle teorii Warszawki to byli kombinatorzy , zołdzieje i wszelki zło , zostały w większości korporacje i co najgorsze , że nie Polskie , które się już /przepraszam za słowo / nie pitolą powoli w przetargach będą kłaść na stół samorządowcom takie kwoty za swoje usługi , że następne wybory na Burmistrza i Wójta starającym się o reelekcję będą pozamiatane. Życzę Paniom i Panom decydentom jak najszybszego zakończenia bezpłciowych obrad i po weekendzie przejście na inny kanał w mózgownicach, tam gdzie jest realność, logika i zdrowy rozsądek , bujanie w obłokach jest fajne na urlopie na Maderze , Majorce , Malediwach przy drinku itd itd

Marcin

Komentarz #14862 dodany 2018-12-01 20:24:21

staryśmieciaszszszsz napisał/a:

jak czytam i słyszę mowę n/t edukacji ekologicznej to mnie mało nie rzuci ziemie, w życiu !!!!! w życiu nic to nie da, a ???edukować to można i trzeba tylko...

OStro, ale bardzo dużo racji jest w tym co piszesz. Samorządy interesuje tylko to żeby usługa była wykonana tanio i bezreklamacyjnie. A co dalej to ich to wali. Oby tylko mieszkaniec nie dzwonił,


Wykonawcy

Komentarz #14902 dodany 2018-12-04 12:31:56

Znieść regiony Oddzielić transport od zagospodarowania Nowoczesne spalarnie Tylko szklane opakowania

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do ENVICON Environment
css.php
Copyright © 2024