W 2020 r. na pierwsze wypłaty trafi ok 890 mln zł. W kolejnych latach kwota ta oscylować będzie w okolicach 1 mld zł. Przedsiębiosrtwa energochłonne, które chcą otrzymać rekompensaty za 2019 r., muszą do 12 września złożyć oświadczenia o zrzeczeniu się wsparcia oferowanego przez tzw. ustawę o cenach prądu. Wynika to z tego, że w 2019 r. można wybrać tylko jeden system wsparcia – albo rekompensaty, albo ten wprowadzony przez tzw. ustawę o cenach prądu.
– Celem naszej ustawy jest obniżenie kosztów firm z branż energochłonnych. Chcemy zmniejszyć ryzyko wyprowadzenia produkcji za granicę oraz uczynić z Polski atrakcyjne miejsce do inwestycji przemysłowych. Ustawa, która zaczyna dziś obowiązywać, pomoże największym firmom, w przypadku których wydatki na energię stanowią nawet 40% całkowitych kosztów. Tymczasem unijna polityka klimatyczno-energetyczna spowodowała skokowy wzrost cen uprawnień do emisji CO2. Wzrost ten ogromnie zagraża rentowności oraz pozycji konkurencyjnej przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych. Dlatego konieczne jest wprowadzenie w Polsce systemowego rozwiązania na rzecz ich wsparcia. Pomoże to utrzymać miejsca pracy w mniejszych miastach. To w nich najczęściej zlokalizowane są bardzo duże przedsiębiorstwa energochłonne, które są zarazem głównymi pracodawcami w regionie. Poza tym jedno miejsce pracy w przemyśle energochłonnym tworzy nawet 5-7 miejsc pracy w całym ekosystemie. Duże firmy energochłonne odprowadzają też istotne podatki na rzecz miast, w których działają. Są również najczęściej kluczowymi mecenasami lokalnego życia artystycznego czy kultury fizycznej – mówi minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.
Ustawa o systemie rekompensat dla przemysłów energochłonnych to jeden z elementów kompleksowego pakietu dla mniejszych ośrodków przemysłowych. Obok rekompensat na pokrycie kosztów uprawnień do emisji CO2 dla sektorów energochłonnych, pakiet ten obejmuje wprowadzone już obniżenie akcyzy na prąd, radykalne obniżenie opłaty przejściowej i ulgę w opłacie kogeneracyjnej.
W wyniku zmniejszenia kosztów wykorzystania energii, przedsiębiorstwa powinny poprawić swoją rentowność, zwiększyć inwestycje lub zapobiec dezinwestycji. Zwiększona konkurencyjność pozwoli im kontynuować działalność i formułować plany rozwoju, stabilizując lokalny ekosystem.
– W ten sposób chcemy wesprzeć rozwój bardziej zrównoważony terytorialnie. Zachować aktywność gospodarczą w mniejszych miastach i przeciwdziałać przenoszeniu się przemysłu do krajów o niższych standardach środowiskowych. Pozwoli to utrzymać na lokalnym rynku miejsca pracy nie tylko w przedsiębiorstwach przemysłowych, ale również tych związanych z obsługą tych firm i potrzeb ich pracowników – wskazuje szefowa MPiT.
Komentarze (0)