Bydgoskie Wodociągi i testy odprowadzania podczas intensywnych ulew

Bydgoskie Wodociągi i testy odprowadzania podczas intensywnych ulew
R.G.
15.07.2024, o godz. 11:06
czas czytania: około 3 minut
0

Jak informują Bydgoskie Wodociągi i Kanalizacja, ulewa 10 lipca br., była drugim dużym testem dla wybudowanej w tym mieście, w ramach programu budowy i przebudowy sieci kanalizacji deszczowej, nowej infrastruktury retencyjnej. Pierwszym poważnym sprawdzianem były natomiast intensywne opady w dniu 30 maja br. I w obydwu przypadkach, Miejskie Wodociągi i Kanalizacja nie otrzymały ani jednego zgłoszenia o zalaniu kamienic czy o podtopieniach.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

– W skali miasta system zbiornikowy zadziałał prawidłowo, a lokalne podtopienia wystąpiły tylko w kilku miejscach i to z przyczyn niezależnych od wybudowanego systemu – informuje Stanisław Drzewiecki, prezes Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Bydgoszczy. – Wodociągi w wyniku ulewy 10 lipca otrzymały 5 zgłoszeń o gromadzącej się wodzie na ulicach. Wszystkie zgłoszenia, które wpłynęły do MWiK, jak również sytuacje na innych ulicach, dokładnie sprawdziliśmy na miejscu. Przeanalizowane zostały również dane z deszczomierzy, parametry deszczu, dane dotyczące napełnienia się zbiorników retencyjnych, a także stan infrastruktury odwadniającej. Nasze analizy potwierdziły, że nowo zbudowany system infrastruktury retencyjnej zadziałał prawidłowo, czyli wody deszczowe przejął – podsumowuje prezes MWiK w Bydgoszczy.

Prawidłowe napełnienie zbiorników

Dodajmy, że deszcz, który spadł 10 lipca br. był deszczem o sumarycznej warstwie między 20 a 30 mm w różnych lokalizacjach miasta, a to oznacza, że na każdy metr kw. powierzchni spadło 20-30 litrów wody. Statystycznie są to deszcze zdarzające się raz na 2 – 4 lat.

– Zbiorniki prawidłowo napełniły się wodą w 70-80. procentach – relacjonuje prezes bydgoskich MWiK. – Natomiast w kilku miejscach zdarzyły się podtopienia, które nie miały związku z pracą systemu zbiornikowego. 

Szczegółowa analiza podtopień

W ramach monitoringu zaistniałej sytuacji, Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Bydgoszczy, dokonały szczegółowej analizy odnotowanych przypadków podtopień. Oto co stwierdzono:

  • podtopienie w rejonie skrzyżowania ulicy Chopina i ul. Jagiellońskiej spowodowane było uszkodzeniem klapy zwrotnej na wylocie starego kanału do Brdy. Podjęto tam działania zmierzające do usunięcia tej nieprawidłowości;
  • w ulicy Toruńskiej i Rondzie Toruńskim – zdaniem MWiK – skala podtopień nie była istotna, nie odnotowano tam także żadnych szkód. Przy okazji stwierdzono, że topografia ulicy Toruńskiej, podłużne i poprzeczne spadki tej ulicy uniemożliwiają spływ całej objętości wody do wpustów deszczowych. Część wody płynie szerokością jezdni i gromadzi się na Rondzie Toruńskim. Natomiast tzw. potoczna ocena sposobu funkcjonowania systemów deszczowych jest taka, że jeśli wypływ mieści się w ramach krawężników, to uznaje się, że jest to chwilowe, niegroźne i z takimi podtopieniami nie walczymy.
  • w ulicy Swarzewskiej – stwierdzono brak odbioru wody przez wpusty deszczowe;
  • w ul. Jana Pawła II przy wiadukcie do galerii Carrefour – stwierdzono zapiaszczenie wpustów deszczowych;
  • w ul. Skarżyńskiego przyczyną zalania było uszkodzenie kanału deszczowego należącego do ZDMiKP;
  • w ulicy Rejewskiego wpust deszczowy był uszkodzony i woda deszczowa nie mogła odpłynąć;
  • w ul. Podgórnej wybudowany system retencyjny także zadziałał prawidłowo, zbiorniki retencyjne wypełniły się wodą deszczową. Spływ wody deszczowej całą szerokością ulicy – podobnie jak w przypadku ulicy Toruńskiej – spowodowany był geometrią ulicy, która uniemożliwiała spływ wszystkich wód do wpustów deszczowych. Zgromadzona tam woda – podobnie jak na ulicy Toruńskiej- mieściła się w obrębie krawężników.

Kontynuacja wyróżnionego projektu  

Dodajmy też, że w konkursie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), realizowany w Bydgoszczy projekt adaptacji miasta do zmian klimatycznych uznano za jedyny projekt w kraju, który rozwiązywał problemy funkcjonowania i gospodarowania wód opadowych w skali całego miasta.

Z uwagi na jego kompleksowy i innowacyjny charakter, bydgoski projekt uzyskał znaczące wsparcie ze środków Unii Europejskiej dostępnych w konkursie NFOŚiGW. Projekt o łącznej wartości 258 mln netto wsparto grantem na poziomie 154,8 mln. zł netto.

– Ulewy pokazują, że realizując projekt „deszczówkowy” rozpoczęliśmy wyjątkowo ważną inwestycję – podkreśla Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy. – I tak kolejno, w I etapie powstało między innymi 38 zbiorników i zaadaptowano do retencji kilka istniejących na terenie miasta naturalnych zbiorników wodnych. Dzięki nim wiele obszarów miasta, w których realizowano inwestycje, było dobrze zabezpieczonych przed nawalnym deszczem. Mając na uwadze zmiany klimatyczne widzimy potrzebę rozbudowy tego systemu. Będziemy też inwestować w takie rozwiązania w kolejnych punktach miasta.  

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Woda i ścieki
css.php
Copyright © 2024