Trwają prace nad państwowym programem „Czyste powietrze”, który za zadanie ma dofinansować wymianę źródeł ciepła i termomodernizacje budynków. Tymczasem polscy naukowcy szukają własnych rozwiązań.
Prof. Jan Kiciński z Instytutu Maszyn Przepływowych Polskiej Akademii Nauk pochwalił się na antenie TOK FM, że udało się skonstruować elektrostatyczne filtry, które mogą znaleźć zastosowanie w budynkach jednorodzinnych. -Jest to rozwiązanie na już, na teraz, bo te filtry są bardzo tanie i łatwo je zainstalować – mówił na antenie prof. Kiciński.
Dzięki temu, że filtry usuwają zanieczyszczenia na poziomie ponad 95 proc., stare piece mogą emitować ich taką samą ilość zanieczyszczeń co nowoczesne urządzenia. – Nowy, niskoemisyjny kocioł wymaga wymiany instalacji w całym domu i jest kosztowny. Ludzie są nieufni, boją się. Dawaliśmy nawet nowe piece za darmo, ale ludzie i tak nie chcieli. Są duże braki po stronie świadomości. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że ochrona środowiska to nasz wspólny cel – zauważył naukowiec.
Skonstruowane filtry są już instalowane na piecach w wybranych gminach. Zostały również zaprezentowane przedstawicielom rządu. Trwają poszukiwania wykonawców, którzy zdecydowaliby się produkować je na skalę masową. Według ocen prof. Janickiego, gdyby udało się takowych znaleźć, koszt filtra mógłby wynieść około 2 tys. zł.
Źródło: TOK FM
sdfdfs
Komentarz #13832 dodany 2018-09-10 15:59:09
nie potrzeba żadnych filtrów na kominie, wystarczy zmienić obieg we wkładzie pieca i spalanie oraz wydajność zmienia się radykalnie