Gdańsk próbuje zapanować nad samowolką użytkowników hulajnóg

Gdańsk próbuje zapanować nad samowolką użytkowników hulajnóg
Bartłomiej Leśniewski
20.04.2023, o godz. 8:48
czas czytania: około 2 minut
0

Zbyt szybka jazda, nieostrożne mijanie pieszych, zawalone hulajnogami chodniki i trawniki – to niektóre z najważniejszych przewin amatorów elektrycznych hulajnóg. Gdańsk próbuję ukrócić samowolkę i wprowadza przepisy regulujące korzystanie z tych pojazdów.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Miasto wprowadza w najbardziej atrakcyjnych miejscach (Głównym Mieście, wzdłuż al. Grunwaldzkiej i w pasie nadmorskim) obowiązek odstawania hulajnóg wyłącznie wyznaczone miejsca. Do tego wysokie kary za pozostawienie hulajnogi w niedozwolonym miejscu, ale też i bonusy dla prawidłowo parkujących. Nowe zasady dla wynajmujących hulajnogi elektryczne będą obowiązywać już za niecałe dwa tygodnie, od 1 maja.

Porozumienie z operatorami

Wydział Gospodarki Komunalnej, wspólnie z Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni, wyznaczył w tym roku dodatkowo 110 lokalizacji dla takich parkingów. To rozwiązanie ma ułatwić znalezienie, ale też i pozostawienie w bezpiecznym miejscu hulajnogi. W sumie w całym Gdańsku jest już 350 takich lokalizacji. W poszczególnych aplikacjach operatorzy przygotowali informacje na ten temat, oraz nową mapę i nowe wskazówki, w jaki sposób korzystać z tych hulajnóg

W wyznaczonych strefach nie będzie możliwości pozostawienia hulajnóg w innym miejscu niż na parkingu obowiązkowym.

– W przyszłości będziemy pracować nad tym, by powiększać strefy, w których znajdą się obligatoryjne parkingi. W najbliższych miesiącach będziemy obserwować zaproponowane obecnie rozwiązania, a jesienią przeanalizujemy sytuację i będziemy decydować o dalszych krokach w sprawie hulajnóg – zaznaczył Łukasz Kłos.

– Użytkownik nie będzie w stanie technicznie zakończyć przejazdu. Oczywiście, może zdarzyć się sytuacja, że ktoś dany pojazd porzuci. Wówczas będzie się to wiązało z wysoką opłatą bądź karą dla użytkownika – wyjaśniał Michał Borek z firmy Lime, operatora hulajnóg. – W naszej firmie będzie to kwota około 100 złotych.

Ograniczyć, ale nie zakazać

Przed kilkoma tygodniami mieszkańcy Paryża, biorąc udział w referendum, zdecydowali, że nie chcą wynajmowanych elektrycznych hulajnóg w swoim mieście. Te mają więc zniknąć ze stolicy Francji do 1 września br.

Gdańsk nie zamierza brać z niej przykładu. Zastępca prezydent Gdańska ds. usług komunalnych, Piotr Kryszewski zwrócił uwagę, iż hulajnogi stały się w ostatnich latach popularnym środkiem transportu.

– Coraz więcej osób z nich korzysta, ale mamy świadomość tego, że rodzi to pewne problemy. Wiemy, że musimy wprowadzać ograniczenia, jeśli chodzi o prędkość. Zdarza się, że w nieodpowiedni sposób wykorzystywana jest przestrzeń publiczna, jeśli chodzi o pozostawianie hulajnóg. Ale mamy też świadomość tego, jak ważnym elementem w całym systemie transportowym jest korzystanie z hulajnóg. Zależy nam, by promować je jako środek transportu “ostatniej mili” – przyznał Piotr Kryszewski.

Podkreślał on też, że Miasto jest w stałym dialogu z operatorami hulajnóg elektrycznych. Efektem tego był np. ubiegłoroczny zakaz poruszania się hulajnogami po ulicach, na których znajdowały się kramy Jarmarku Św. Dominika, czy całkowite “wyłączenie” hulajnóg z użytkowania, w określonych godzinach, w ubiegłoroczną noc sylwestrową.

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2024