W Jakubowie na Dolnym Śląsku we wtorek doszło do pożaru ok. 1700 pojemników z nieznaną substancją. Są to prawdopodobnie odpady chemiczne.
Co najmniej 23 z 54 tegorocznych pożarów odpadów wywołane zostały celowym podpaleniem – informuje tygodnik "Do Rzeczy", powołując się na ustalenia policji. Policjanci skontrolowali 1809 składowisk odpadów. 492 z nich zagrożonych jest pożarem. O odpadach wywożonych z Wysp Brytyjskich do Polski pisze też angielski dziennik "The Telegraph".
W miejscowości Głogowo k. Torunia w zakładzie firmy Ekochem przetwarzającej tworzywa sztuczne wybuchł pożar. Słup czarnego dymu widać było z kilku kilometrów.
W niedzielę rano w miejscowości Stawnica pod Złotowem (woj. wielkopolskie) w zakładzie należącym do MZUK Złotów wybuchł pożar.
Niektóre odpady będzie można magazynować przez trzy lata. Dozwolone jest także prowadzenie działalności gospodarczej w miejscu nieobjętym planami zagospodarowania przestrzennego.