UNESCO może odebrać puszczy status obiektu światowego dziedzictwa?
Sprawa stała się głośna po wycinkach w puszczy w 2017 r., które ówczesny rząd PiS uzasadniał walką z gradacją kornika drukarza. To wtedy pojawiły się informacje, że UNESCO może odebrać puszczy status obiektu światowego dziedzictwa albo przenieść ją na listę dziedzictwa w zagrożeniu.
Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE) orzekł w 2018 r., że wycinka była niezgodna z prawem unijnym. W puszczy nie jest obecnie prowadzona gospodarka leśna; została wstrzymana przed kilku laty decyzją sądu, który zajmował się pozwem cywilnym złożonym w tej sprawie przeciwko Lasom Państwowym przez organizacje ekologiczną Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot.
O projekcie planu rozmawiano w minioną środę na spotkaniu w urzędzie marszałkowskim w Białymstoku z udziałem wiceministra klimatu i środowiska Mikołaja Dorożały. Wzięły w nim udział m.in. władze województwa podlaskiego, przedstawiciele IOŚ, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, naukowcy i leśnicy. O braku informacji na temat tego spotkania pisali w czwartek w mediach społecznościowych przedstawiciele niektórych gmin z powiatu hajnowskiego.
Plan jest gotowy do konsultacji
Z informacji podanej po spotkaniu przez urząd marszałkowski w Białymstoku wynika, że plan zarządzania obiektem Puszcza Białowieska jest gotowy, a konsultacje na temat tego dokumentu mają się rozpocząć w lipcu i będą trwały przez 35 dni.
Plan budzi emocje. Przedstawiciele gmin z powiatu hajnowskiego wielokrotnie podnosili, że obawiają się, że plan ograniczy mieszkańcom możliwości korzystania z puszczy, a wprowadzone ograniczenia negatywnie wpłyną na rozwój i gospodarkę tego regionu. Jednym z elementów planu jest tzw. strefowanie, czyli podział Puszczy Białowieskiej na strefy z określeniem co jest w nich dopuszczone. Najwięcej dyskusji wzbudziła tzw. strefa IV z gospodarką leśną. Nie wiadomo jakie ostatecznie propozycje znalazły się w planie, bo dokument nie został jeszcze opublikowany.
Pierwszy projekt planu był gotowy pod koniec 2023 r. Po zmianie władzy w wyniku wyborów parlamentarnych prace były kontynuowane (w ramach drugiego etapu projektu), m.in. plan uzupełniono o informacje związane ze zbudowaną na 186 km granicy z Białorusią zaporą (w tym w Puszczy Białowieskiej), sytuacją na tej granicy w związku z trwającym od lata 2021 r. kryzysem migracyjnym wywołanym przez Białoruś. Zaktualizowano też plan ochrony przeciwpożarowej.
Wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała mówił w maju w Sejmie, że plan będzie opublikowany w bieżącym kwartale i ma mieć charakter “proprzyrodniczy”. Zapowiadał także, że chciałby, aby wszystkie prace nad planem zakończyły się w 2025 r.
Dorożała powiedział wtedy, że jeśli Polska chce utrzymać status światowego dziedzictwa UNESCO dla Puszczy Białowieskiej musi przyjąć plan. Oceniał, że cały czas jest realne zagrożenie, że Puszcza Białowieska może zmienić status na dziedzictwo w zagrożeniu.
Ostatni las pierwotny na niżu europejskim
Puszcza Białowieska jest ostatnim lasem pierwotnym na niżu europejskim. Jest unikalnym miejscem ważnym z punktu widzenia zachowania różnorodności biologicznej, ostoją wielu rzadkich gatunków.
Obiekt “Białowieża Forest” jest na liście Światowego Dziedzictwa od 1979 r. Wtedy była wpisana na tę listę polska część puszczy. W 1992 r. wpisano także białoruską część puszczy i stał się to obiekt transgraniczny. W 2014 r. dokonano zmiany jego granic, według których obiekt po polskiej stronie ma 56,6 tys. ha, a po białoruskiej – 82,3 tys. ha. Obecnie obiekt transgraniczny “Białowieża Forest” ma 142 tys. ha, a strefa buforowa 166,7 tys. ha.
Komentarze (0)