Legionella w Rzeszowie. Trwa prokuratorskie śledztwo

Legionella w Rzeszowie. Trwa prokuratorskie śledztwo
R.G.
12.10.2023, o godz. 11:21
czas czytania: około 3 minut
0

Do końca listopada br. ma potrwać prokuratorskie śledztwo w sprawie możliwości "sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób, poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego lub szerzenia się choroby zakaźnej w związku z występowaniem legionelli".

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Jak poinformował Podkarpacki Wojewódzki Inspektor Sanitarny Adam Sidor, na obecnym etapie wiadomo, że prawdopodobnym, potencjalnym źródłem zakażenia legionellą w Rzeszowie mogły być wewnętrzne instalacje z ciepłą wodą w budynkach mieszkalnych i mieszkaniach.

Sprzyjające warunki rozwoju

Jak zauważa PWIS Adam Sidor, w wodzie z wodociągu, która płynie instalacją do mieszkań, bakteria ma sprzyjające warunki do rozwoju. Jej rozwojowi sprzyja ograniczona cyrkulacja wody, temperatura wody zimnej – 24 stopnie Celsjusza i wody ciepłej – 45 stopni w połączeniu ze zużytą instalacją sanitarną i obecnością na niej osadów kamiennych. Nie bez znaczenia była też pogoda w lipcu i sierpniu odznaczająca się dużą wilgotnością połączona z wysoką temperaturą powietrza, co mogło wpływać na powstawanie bioareozoli w mieszkaniach.

Szef podkarpackiego sanepidu poinformował też o tym, że dochodzenie epidemiologiczne jeszcze nie zostało zakończone.

Prokurator bada sprawę

Także prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie. Na tym etapie – jak informują śledczy – nikt nie usłyszał zarzutów.

Śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów. Następnie postępowanie przejęła Prokuratura Okręgowa.

Śledztwo zostało wszczęte z art. 165 § 1 i 3 kodeksu karnego i dotyczy możliwości “sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób, poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego lub szerzenia się choroby zakaźnej w związku z występowaniem legionelli”. To przestępstwo zagrożone jest karą do 15 lat więzienia.

Jeszcze bez zarzutów

– Postępowanie prowadzone jest w sprawie, co oznacza, że nikomu nie przedstawiono zarzutów – informuje prokurator Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie. – Trwają czynności procesowe. Przesłuchiwani są kolejni świadkowie, zabezpieczana jest dokumentacja Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Rzeszowie oraz rzeszowskich szpitali, w których były hospitalizowane osoby zakażone bakterią.

Prokuratorskie śledztwo ma potrwać do końca listopada, jednak prawdopodobnie zostanie przedłużone.

165 chorych, 25 osób zmarło

Przypomnijmy, że w Rzeszowie groźną bakterią zakaziło się 165 osób, a 25 zmarło. Informacje o pierwszych zakażeniach legionellą rzeszowski sanepid otrzymał 17 sierpnia br. W trzech rzeszowskich szpitalach hospitalizowanych było wówczas 15 osób, u których potwierdzono obecność bakterii.

Dzień później (18 sierpnia), rozpoczęło się dochodzenie epidemiologiczne, które ma wykryć źródło zakażenia legionellozą. Sanepid pobrał pierwsze próbki z miejskiego wodociągu oraz z domów i mieszkań osób zakażonych.

W kolejnych dniach, związku z rosnącą liczbą zakażeń i ofiar śmiertelnych bakterii, miasto powołało sztab kryzysowy, wyłączyło fontanny i poidełka.

Natomiast w ostatni weekend sierpnia br. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji przeprowadziło dezynfekcję sieci wodociągowej. Choć pierwsze podejrzenia padły właśnie na miejski wodociąg, że może być źródłem zakażeń, badania próbek wody tego nie potwierdziły.

Szczyt w połowie sierpnia

Z ustaleń sanepidu wynika, że pierwsze zachorowania miały miejsce 30 lipca br., natomiast szczyt zachorowań odnotowano pomiędzy 12-16 sierpnia.

Do 26 września, kiedy Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rzeszowie opublikowała ostatni komunikat, potwierdzono 165 zakażeń bakterią Legionella pneumophila, najwięcej w Rzeszowie – 113 i w powiecie rzeszowskim – 38. Pozostałe przypadki zachorowań na legionellozę dotyczą innych powiatów.

Od wybuchu epidemii, zmarło 25 osób, u których potwierdzono zakażenie bakterią. Zmarło 12 kobiet i 13 mężczyzn w wieku 53-98 lat. Wszystkie te osoby leczyły się też na inne choroby.

Badania próbek wody

Do 28 września br. sanepid pobrał 266 próbek wody ciepłej i zimnej w obiektach użyteczności publicznej, w domach chorych oraz punktach zaopatrywania budynków w wodę ciepłą.

– Dochodzenie epidemiologiczne obejmowało również badania genetyczne próbek pobranych od osób chorych i przebywających szpitalach – wyjaśnia inspektor Adam Sidor.. – Dodatkowym elementem, o które rozszerzono dochodzenie epidemiologiczne, jest zużycie wody z poszczególnych odcinków sieci wodociągowej na terenie miasta Rzeszowa i okolic w czasie występowania choroby legionistów, w porównaniu z latami ubiegłymi.

Wdychanie skażonego aerozolu

Bakteria Legionella pneumophila wywołuje chorobę, która jest nazywana legionellozą lub chorobą legionistów. Szczególnie niebezpieczna jest dla osób z obniżoną odpornością.

Chorobą nie można zarazić się od człowieka albo pijąc wodę, w której znajduje się bakteria. Do zakażenia dochodzi podczas wdychania aerozolu, który powstał ze skażonej wody.

 

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Woda i ścieki
css.php
Copyright © 2024