Reklama

AD1A STIHL [01.04-21.04]

Mikroplastiki dotarły już do wszystkich krajów świata. Gdzie można je znaleźć najczęściej?

Mikroplastiki dotarły już do wszystkich krajów świata. Gdzie można je znaleźć najczęściej?
Kalina Olejniczak
06.09.2017, o godz. 13:58
czas czytania: około 3 minut
1

Mikroplastikowe cząstki można znaleźć w wodzie na całym świecie. Najwięcej - w USA, najmniej - w europejskich kranach. Sprawę opisał brytyjski The Guardian.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD1B regionalne Bolesławiec [09.04-23.04.24]

Brytyjski dziennik opisuje badania przeprowadzone na całym świecie przez naukowców pracujących dla Orb Media, organizacji zajmującej się obecnością mikroplastiku w naszym świecie.

Okazuje się, że cząsteczki te znaleźć można w wodzie z kranu. 83 proc. ze 159 próbek wody pobranych na wszystkich kontynentach była zanieczyszczona mikroplastikiem.

Najwięcej znaleziono go w Stanach Zjednoczonych, bo średnio 4,8 cząstki na 500 ml. Próbki pobierano tam nawet w takich budynkach jak siedziba Amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska, Trump Tower czy Kongres. 94 proc. próbek wody pobranych w USA zawierała cząstki mikroplastiku. Kolejne miejsca w tym rankingu zajęły Liban i Indie.

W Europie bezpieczniej

Najmniej mikroplastiku ujawniono w próbkach wody z Europy (średnio 1,9 cząstki na 500 ml). Wielka Brytania, Niemcy i Francja ma pod tym względem najbezpieczniejszą wodę, niemniej jest on obecny w 72 proc. pobranych próbek.

Cząsteczki mikroplastiku w wodzie morskiej/ wikimedia.org/ M.Danny25

Wcześniejsze badania obecności mikroplastików skupiały się na wodzie w oceanach. Wskazywano, że mogą one trafiać do ludzi poprzez zanieczyszczone ryby i owoce morza. Badania profesora Richarda Thompsona z Plymouth University w Wielkiej Brytanii dowiodły, że mikroplastik znajduje się w 1/3 ryb złowionych w tym kraju.

– Mamy już dość danych, by wykazać wpływ mikroplastiku na istoty żyjące w naturze – powiedziała The Guardian dr Sherri Mason, chemiczka z Uniwersytetu Stanu Nowy Jork we Fridonii, która nadzorowała badania.

– Jeśli zatem wywiera wpływ na nie, czy możemy oczekiwać, że w jakiś sposób nie oddziałują także na nas? – pyta badaczka.

Konieczne dalsze badania

– Musimy się dowiedzieć, jakie jest realne zagrożenie – dodaje Anne Marie Mahon z Galway-Mayo Institute of Technology w Irlandii, która w czerwcu ujawniła obecność mikroplastiku w próbkach wody.

USA zakazuje szkodliwych dla środowiska produktów z mikroplastikami

Dr Mahon zwraca też uwagę na fakt, że mikroplastik może być siedliskiem patogenów i związków chemicznych, a przez swoje niewielkie rozmiary przenikać do komórek i ludzkich organów. Wiadomo już na przykład, że mikroplastiki przyciągają bakterie w systemach kanalizacyjnych.

W poprzednich latach cząstki mikroplastiku znaleziono w piwie (Niemcy), miodzie i cukrze, a także powietrzu (Paryż 2015). Johnny Gasperi, badacz z Uniwersytetu Paris-Est Créteil przypuszcza, że do atmosfery trafiły one poprzez opady, czyli pochodzą z zanieczyszczonych jezior.

Pranie, suszenie, samochody

Póki co nie wiadomo, w jaki sposób mikroplastik trafia do wody pitnej. Wiemy natomiast jak się uwalnia. Dzieje się to podczas noszenia odzieży z włókien sztucznych (np.polaru), a także podczas ich prania.

Szacuje się, że podczas jednego cyklu prania do wody trafia nawet 700 tys. cząsteczek. Źródłem mikroplastiku są też suszarki do prania – w USA posiada je 80 proc. gospodarstw domowych. Dużo pochodzi od ruchu samochodowego – cząsteczki uwalniają się, gdy opona trze o powierzchnię.

Dzisiejsze systemy oczyszczania wody nie są przygotowane do wyłapywania mikroplastiku w 100 procentach. Cząsteczki te są bowiem niezwykle małe, ich średnica 10 mikrometrów (μm). Woda butelkowana nie jest tu alternatywą, bowiem również w niej odnaleziono mikroplastiki.

Na świecie powstało już ponad 9,1 mld ton plastiku. Większość trafiła na śmietniki

Na świecie produkuje się rocznie 300 mln ton plastiku, ale tylko 20 proc. z tego poddane jest recyklingowi lub termicznej utylizacji. Reszta zanieczyszcza powietrze, wodę i ziemię.

Od 1950 r. zostało wyprodukowanych 9,1 mld ton plastiku. Oczywiście, jest nam on potrzebny w życiu codziennym, jednak wyniki najnowszych badań pokazują, że musimy dokładnie sprawdzić jego wpływ na ludzkie zdrowie. Powinno to nakłonić decydentów do lepszego gospodarowania tworzywami sztucznymi.

Źródło: The Guardian

Udostępnij ten artykuł:

Reklama

Envicon – po enviconie od 13.12.2023 AD1A

Komentarze (1)


Piotr Barczak

Komentarz #7317 dodany 2017-09-06 23:52:00

Wlasnie dlatego albo sami staniemy sie plastikiem albo nauczymy sie nim zarzadzac... Rozwiazaniem musi byc redukcja w aplikacjach gdzie mamy lepsze zastepstwa, zmiana materialu oraz systemy kaucyjne. W temacie ubran podobnie, wlokna naturalne oraz filtry na wylocie pralek. Woda w kranach musi byc czysta i zdrowa, wiec trzeba ja chronic, przed plastikiem, przed faurmaceutykami.

Reklama

ad1d MBP [12.04-27.05.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.
Reklama

AD3b PZO 2024 [19.04-11.06.24]

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Odpady
css.php
Copyright © 2024