„Innowacyjny tramwaj” to tytuł seminarium naukowo-technicznego, jakie od trzech lat odbywa się w Krakowie. Do Krakowa zjeżdżają najlepsi polscy eksperci zajmujący się problematyką tramwajową, aby przedyskutować słabe i mocne strony trakcji tramwajowej. 

Celem pierwszego seminarium było przedyskutowanie możliwości przyspieszenia tzw. szybkiego tramwaju, gdyż wbrew obietnicom okazał się on w praktyce tramwajem tradycyjnym, a wręcz muzealnym. Muzealne tramwaje typu N produkcji chorzowskich zakładów konstrukcyjnych Konstal chyba jeszcze jeżdżą po niektórych miastach, które zatrzymały się w rozwoju trakcji tramwajowej. W Krakowie trafiły one do Muzeum Inżynierii Miejskiej i wyjeżdżają z niego na coroczne pokazy i defilady, cieszące się ogromną popularnością wśród entuzjastów historii transportu miejskiego. Problem polega jednak na tym, że najnowocześniejsze tramwaje typu PESY 2014N, mogące się rozpędzać do 80 km/h, w praktyce istniejącej, ale także, niestety, projektowanej infrastruktury nie jadą szybciej niż te muzealne tramwaje typu N. 

W Krakowie wybudowano dla tego niby nowoczesnego tramwaju tunel, w którym ograniczono jego prędkość do 30 km/h! Podobnie postąpiono na estakadzie wybudowanej za kilkadziesiąt milionów złotych. Z jednej strony mamy więc nowoczesny tramwaj, w pełni wyposażony w innowa...