Można się na nie wspiąć – i to nie tylko z dziecięcej potrzeby przygody. Rekreacyjna wspinaczka drzewna to coraz popularniejsza forma aktywności, która łączy kontakt z naturą, ruch i głęboki relaks. O tym, dlaczego warto spojrzeć na drzewa z innej perspektywy (najlepiej z korony), opowiada arborysta i dendrolog Paweł Rybus w rozmowie z Mateuszem Korbikiem.

Drzewa, a tak naprawdę szeroko pojęta zieleń, wpływają pozytywnie na człowieka – to fakt potwierdzony licznymi badaniami. To właśnie kontakt z naturą jest polecany jako remedium na wiele dolegliwości, zwłaszcza tych wynikających z chorób cywilizacyjnych. Na co dzień bardzo często szukamy zieleni, chcemy, żeby towarzyszyła nam w trudach codziennego życia. Wielu z nas rozumie i czuje, jak ważna jest przyroda. Czy da się jakoś inaczej obcować z drzewami, prócz przebywania w ich otoczeniu?
Zanim wejdziemy na wyższy poziom tej rozmowy, powiedz, proszę, kilka słów o sobie. Jak zaczęła się Twoja przygoda z drzewami?

Na co dzień pracuję jako arborysta i dendrolog. Zajmuję się szeroko pojętym utrzymaniem drzew: zarządzaniem nimi, ale i badaniami, pielęgnacją, cięciami, oceną stanu zdrowotnego. Krótko mówiąc, znam drzewa od korzeni aż po koronę. Z wykształcenia jestem leśnikiem i to właśnie podczas studiów pierwszy raz zetknąłem się...