Bez rozszerzonej odpowiedzialności producentów nie będzie dobrze funkcjonującego systemu kaucyjnego ani sprawiedliwych procesów w gospodarce odpadowej. Tylko intensywne prace nad ROP-em i kaucją nie obciążą finansowo po 1 października samorządów i mieszkańców. To jedne z głównych tez płynących z szeregu dyskusji prowadzonych podczas Kongresu ENVICON.

Envicon ujawnił intensywną debatę nad rozszerzoną odpowiedzialnością producentów (ROP), która może wprowadzić istotne zmiany w gospodarce odpadami. Tematyka ta pojawiała się tak w panelach eksperckich, jak i podczas kuluarowych dyskusji. ROP ma być mechanizmem, w którym producenci pokrywają koszty związane z gospodarowaniem odpadami, szczególnie z opakowaniami. Przedstawiciele branży odpadowej zgodnie twierdzili, że ROP jest konieczny, aby można było wprowadzić skutecznie działający system kaucyjny. Podczas ożywionej dyskusji o kaucji pojawiały się też głosy, że system kaucyjny dotyczy 2% odpadów generowanych w gospodarstwach domowych. Wyzwania są tam, gdzie jest pozostałe 98% innych odpadów, które ROP również obejmuje. – Proponuję skupić się na tych 98%, na 13 mln ton odpadów, które są realnym wyzwaniem dla gospodarki i samorządów – apelował Kamil Majerczak, prezes PreZero Polska. Warto spojrzeć na konsekwencje braku ROP-u&nb...