– Jestem przede wszystkim partnerem, słucham, co inni mają do powiedzenia, czerpię z ich doświadczenia i wiedzy. Tak naprawdę nikt z nas nie jest alfą i omegą i nie zna się na wszystkim. Swoich współpracowników traktuję jak partnerów. Lubię i cenię pracę zespołową, każdy ma coś ważnego do wniesienia do firmy i razem ją tworzymy, więc przede wszystkim słucham – z Barbarą Ermisch-Lipniacką, prezes zarządu MWiK w Kędzierzynie-Koźlu, rozmawia Piotr Urbaniak.
Negatywny wpływ gospodarki na środowisko determinuje konieczność wykorzystywania niskoemisyjnych technologii produkcyjnych, w tym również wdrożenia czystych i efektywnych rozwiązań pozyskiwania energii. Jednym z nośników energii, spełniającym kryteria paliwa przyjaznego środowisku, jest wodór. Dostrzegają to zarówno producenci energii, organizacje ekologiczne, decydenci, jak i politycy.
Mijają dokładnie dwa lata, gdy w „Energii i Recyklingu” pisałem o rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) jako „kwadraturze koła” gospodarki o obiegu zamkniętym. Już wówczas polska gospodarka czekała na inicjatywy legislacyjne wdrażające w krajowym prawodawstwie wytyczne zmienionej unijnej dyrektywy odpadowej. Lata mijają, a polska gospodarka odpadami niczym „księżniczka w wieży” nadal czeka na swego „rycerza-ministra”, który wyzwoli ją z więzów złych, historycznych regulacji prawnych.
Wraz ze wzrostami cen energii elektrycznej, pochodzącej przede wszystkim z konwencjonalnych źródeł, zwiększa się tempo rozwoju technologii pozwalających na jej alternatywne generowanie. Wpływa na to także napięta sytuacja na arenie polityki międzynarodowej, w przypadku której, w aspekcie energetycznym, następuje obecnie całkowity przewrót. Pośród źródeł niekonwencjonalnych bez wątpienia najbardziej wyróżniającymi się są te związane z technologiami wiatrowymi oraz słonecznymi. To jednak nie one są odpowiedzialne za generowanie największych ilości odnawialnej energii. Nawet w połączeniu ze źródłami geotermalnymi, biomasą i biogazem nie dorównują energetyce wodnej.
Mimo licznych ograniczeń wprowadzonych przez UE dotyczących produkcji i wykorzystania materiałów tworzywowych cały czas rośnie zapotrzebowanie na opakowania na bazie tworzyw sztucznych, które nadal są powszechnie wykorzystywane, np. w branży spożywczej, kosmetycznej czy chemicznej. Taki stan na rynku opakowaniowym spowodował wzrost zainteresowania związkami wykorzystywanymi i wytwarzanymi podczas produkcji opakowań. W przypadku opakowań stosowanych do wód obecnie najczęstszymi rodzajami pojemników są butelki z politereftalanu etylenu (PET) i poliwęglanu (PC). Ten pierwszy jest stosowany głównie w przypadku mniejszych objętości (w zakresie od 0,35 do 5 l). Alternatywnie PC stosuje się głównie do produkcji opakowań o pojemności od 5 do 19 l. Powodem powszechnego stosowania PET (politereftalanu etylenu) do produkcji butelek są jego właściwości.