Z tytułowym pytaniem wielokrotnie mierzy się niemal każdy inwestor (lub pełnomocnik, któremu inwestor patrzy na ręce), gdyż odlicza czas do wbicia łopaty na placu budowy. Czy wiesz, co zrobić, aby ten czas skrócić do niezbędnego minimum? Czy nasz wniosek o pozwolenie wodnoprawne może być bliski ideału?
Nowy scenariusz zimowej pogody to zdecydowanie obraz bardziej przypominający jesień niż ten, który kojarzy się nam z trzaskającym mrozem i zwałami śniegu. W takiej sytuacji powinniśmy zaoszczędzić na energii i w portfelach miało zostawać więcej pieniędzy. To założenie, lecz realia gospodarczo-ekonomiczne wskazują co innego. Ciepła zima to wielkie zagrożenie dla sprawnego funkcjonowania ciepłownictwa i realna szansa na letnie blackouty.
W katalogu działań określonych prawem, które tytułowy organ może podjąć na podstawie ustaleń kontroli, poczesne miejsce zajmuje zarządzenie pokontrolne wydawane do kierownika kontrolowanej jednostki organizacyjnej lub osoby fizycznej (zob. art. 12 ust. 1 pkt 1 Ustawy z 20 lipca 1991 r. o Inspekcji Ochrony Środowiska; dalej: u.i.o.ś.).
W styczniu niemal wszyscy podsumowują minione 365 dni. Tworzą raporty i bilanse, analizują realizację zadań. Nowy rok to przecież wyciąganie wniosków, nowe nadzieje, szanse, ale też obawy. Specjalnie dla czytelników „Energii i Recyklingu” poprosiliśmy o wyrażenie opinii ekspertów branżowych.
Od 20 lat na krajowym rynku wodociągowym trwa spore zamieszanie związane ze stratami wody. W moim odczuciu poziom zrozumienia tematu uniemożliwia znaczące postępy i rozwój gospodarki wod-kan. Co gorsza, prym w zabieraniu głosu na ten temat wiodą osoby prezentujące rewelacyjne urządzenia i kosmiczne technologie. I niestety, jak się wydaje, nie podąża za tym wszystkim głębsza refleksja, a tym bardziej to, co najważniejsze – oszczędności możliwe do wygenerowania.