W tym tygodniu będzie komunikat, jak zostaną obniżone ceny biletów na kolei – zapowiedział na antenie Polsat News minister w kancelarii premiera Łukasz Schreiber.

Od 11 stycznia br. wprowadzono nowy cennik. Ceny bazowe biletów jednorazowych w pociągach Pendolino wzrosły średnio o 17,8 proc., w pociągach EIC o 17,4 proc., a w pociągach TLK/IC średnio o 11,8 proc. Zgodnie z zapowiedzią ministra Schreiber podwyżki będą mniejsze, albo… w ogóle ich nie będzie.

Protest premiera

Przeciw podwyżkom zdecydowanie wystąpił premier Mateusz Morawiecki. – Będę domagał się od kierownictwa Ministerstwa Infrastruktury zdecydowanych działań oszczędnościowych w wszystkich spółkach PKP, po to, aby doprowadzić do jak najniższych cen biletów – komentował Mateusz Morawiecki na łamach „Dziennika Gazety Prawnej”

– Ceny energii wrosły 3-krotnie w ostatnich 3-4 latach i to jest problem, z którym każdy się zmaga, także kolej. Jednak my, przeznaczając w tym roku dodatkowe 1,5 mld zł na kolej, liczymy, że sprawa podwyżek tak nie będzie wyglądała” – powiedział w niedzielę w Polsat News minister w kancelarii premiera Łukasz Schreiber.

– Kolej to najbardziej ekologiczny środek transportu i dlatego należy ją wspierać – dodawał  minister.

Skutki podwyżek

– Prawo i Sprawiedliwość przestraszyło się krytyki i w sprawie cen biletów PKP interweniowała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Tymczasem to wszystko jest bardzo proste. Albo mamy monopol i wtedy nie ma zachęty do tego, żeby poprawiać warunki i obniżać ceny, albo mamy konkurencję – komentował Stanisław Tyszka z Konfederacji.

Tymczasem w Polsce konkurencji na torach prawie nie ma. Działa w ograniczonym zakresie, tylko w wypadku przewozów międzynarodowych gdzie PKP wiążą umowy o współpracy z zagranicznymi przewoźnikami.

Czy ta konkurencja działa? Mówił o tym w Polsacie wicemarszałek Senatu Michał Kamiński. – Bilet na 8 lutego między Warszawą a Poznaniem kosztuje drożej niż bilet między Warszawą a Berlinem, realizowany przez niemieckie koleje – mówił.

A więc: warto kupić niemiecki bilet ważny aż do Berlina i po prostu wysiąść w Poznaniu, rezygnując z wykorzystania pozostałej części prawa do przejazdu. I tak się opłaci.


Rewolucja taryfowa zmieni komunikację publiczną w Niemczech

 

 

 

Czytaj więcej

1 Komentarz

  1. Czy obniżka będzie dotyczyła również pociągów kolei regionalnych? Dojeżdżam codziennie do pracy pociągiem, połączenia niestety nie są dogodne i muszę korzystać z kolei regionalnych. W tym momencie na trasie tam i z powrotem bilet na koleje regionalne jest drożysz niż na PKP Intercity. Uważam to za absurdalną sytuację

Skomentuj