Strefy płatnego parkowania. Wpływy z biletów spadają, mniej jest też mandatów

Strefy płatnego parkowania. Wpływy z biletów spadają, mniej jest też mandatów
szp
05.02.2021, o godz. 15:21
czas czytania: około 3 minut
0

Od 10 do nawet 30 proc. spadły przychody miast ze stref płatnego parkowania. To jeden z efektów pandemii, który dotknął miast, które w ubiegłym roku nie podniosły opłat za parkowanie – podaje bankier.pl. W większości miast spadła też liczba wystawionych mandatów. Są jednak wyjątki.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Finansowo najwięcej straciła Warszawa, w której w 2020 r. przychody z biletów ze strefy płatnego parkowania wyniosły 75,62 mln zł i były o 12 mln zł niższe niż rok wcześniej. To spadek o 13,9 proc. Mogło być jeszcze gorzej, bo w 2020 r. strefę powiększono o dodatkowe ulice.

O 13 proc. spadły przychody Łodzi. Tam jednak w strefie może parkować ok. 3 tys. samochodów, 10 razy mniej niż w stolicy.

We Wrocławiu (4,5 tys. miejsc w strefie), wpływy spadły o ok. 11 proc. To i tak niezły wynik, bo liczba samochodów przejeżdżających przez skrzyżowania w mieście spadła od 35 do nawet 50 proc.

O 6 mln zł mniejsze niż w 2019 r. przychody zanotowano w Szczecinie, gdzie do budżetu miasta wpłynęło 14,5 mln zł. To spadek aż o 30 proc.

Poziom przychodów ze strefy udało zwiększyć w Krakowie, który powiększył swoją strefę i podniósł opłaty za parkowanie (w najdroższej strefie wzrosły dwukrotnie). W 2020 r. zanotowano tam wpływy rzędu 64 mln zł, 3 proc. większe niż rok wcześniej.

Strefy parkingowe dostępne tylko dla bogaczy? [PLUS]

Znacznie większy wzrost wpływów ze strefy odnotowano w Gdańsku (tam również powiększono strefę). W 2020 r. kierowcy zapłacili za bilety 14,8 mln zł, czyli ponad 20 proc. więcej niż w roku 2019. Ponad 40 proc. tej kwoty wpłacono w lipcu i sierpniu, czyli w sezonie turystycznym.

Najmocniej spośród największych polskich miast liczba kierowców unikających opłat za parkowanie w miejskich płatnych strefach obniżyła się w Krakowie. W 2020 r. tamtejsi kontrolerzy wystawili 126 769 mandatów – o jedną trzecią mniej niż w 2019 r.

W niektórych miastach, spadła liczba wystawianych mandatów za brak ważnego biletu parkingowego: o 10 proc. w Gdańsku (kara to 200 zł), o 15 proc. w Łodzi (200 zł) i aż o 30 proc. w Krakowie (150 zł).

Miej mandatów wystawiono też we Wrocławiu, ale jak tłumaczy Ewa Mazur z wrocławskiego Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu, liczba wystawionych zawiadomień spadła ze względu na procedury związane z pandemią.

– Połowa kontrolerów parkingowych była w tym okresie zaangażowana w działania antycovidowe, m.in. codzienne dwukrotne odkażanie każdego z trzystu parkomatów. Część zespołu kontrolerów, z uwagi na wciąż panującą pandemię, nadal prowadzi te działania, co znajduje swoje odzwierciedlenie w liczbie wystawionych zawiadomień – ocenia Ewa Mazur.

Tego problemu nie ma Warszawa. W 2020 r. wystawiono tam aż 325 995 mandatów, o 13 proc. więcej niż rok wcześniej. W stolicy wprowadzono jednak system e-kontroli, który prowadzony jest z samochodów wyposażonych w kamery i czujniki.

Kara z parkowanie bez ważnego biletu od września 2020 r. wynosi 170 zł (wcześniej tylko 50 zł). Jeśli kierowca nie zapłaci w ciągu siedmiu dni – wzrasta do 250 zł.

Źródło: bankier.pl

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Drogi i komunikacja
css.php
Copyright © 2024