W opublikowanym w lokalnych mediach oświadczeniu, Tadeusz Frączek podsumował swoje dotychczasowe działania na stanowisku prezesa Sądeckich Wodociągów sp. z o.o.
Zyski na 22 mln zł
Jak nadmienił odchodzący prezes, suma zysków przedsiębiorstwa w latach 2019-2023, zamknęła się w kwocie 22 mln zł, a ich wypracowanie dało możliwość spłaty zobowiązań, realizacji inwestycji i remontów oraz utrzymania bieżącej działalności firmy. Natomiast sama spłata zobowiązań w latach 2019-2024 opiewa na kwotę 74,8 mln zł i dotyczy kredytów oraz umorzenia udziałów Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR).
Pod kierownictwem prezesa Tadeusza Frączka, Sądeckie Wodociągi dokonały też zabezpieczenia płynności spółki kredytem obrotowym w wysokości 6 mln zł. Zabezpieczono także środki na realizację wieloletniego planu inwestycyjnego w kwocie 21,8 mln zł.
10-procentowe obniżenie strat wody
Inną istotną kwestią, o której wspomina odchodzący prezes Sądeckich Wodociągów, jest obniżenie strat wody z wysokości 29 do 19 procent. Warto też dodać, że w przeciągu ostatnich 5-ciu lat Sądeckie Wodociągi odnotowały wzrost liczby użytkowników usługi e-BOK z 1 800 do ponad 6 000 klientów.
W ciągu ostatnich pięciu lat Sądeckie Wodociągi dokonały również rozbudowy systemu do produkcji energii elektrycznej i cieplnej z biogazu w miejscowej oczyszczalni ścieków (zainstalowano tam dwa kogeneratory). W efekcie, obecnie moc elektryczna powyższych urządzeń wynosi 872 kW, a moc cieplna 1 170 kW (podczas gdy w 2019 r. notowano odpowiednio – 345 kW i 530 kW).
50-procentowe roczne oszczędności zakupu energii
Dodatkowo, w ciągu ostatnich pięciu lat, w zakładach uzdatniania wody zainstalowano panele fotowoltaiczne o mocy 150 kW. W rezultacie, średnia roczna produkcja energii elektrycznej z biogazu wynosi 3,34 GWh. A ujęte sumarycznie oszczędności z zastosowanych rozwiązań obniżają koszty zakupu energii o około 50 proc. rocznie.
Jak zapewnia Tadeusz Frączek, spółka jest obecnie liderem w branży wod.-kan. w zakresie wdrażania nowatorskich rozwiązań technicznych w postaci systemu wykrywania strat wody. Sądeckie Wodociągi to też firma, z której rozwiązań korzystają inne przedsiębiorstwa w Polsce.
Polityczno-samorządowa rysa
I jak w swoim oświadczeniu zauważa Tadeusz Frączek: „Jedyną rysą, która przełożyła się na działania spółki była polityka władz Nowego Sącza. Prezydent uporczywie blokował wprowadzenie nowych cen taryfowych za wodę i ścieki. Miało to charakter głęboko szkodliwy dla bezpieczeństwa finansowego i rozwoju Sądeckich Wodociągów. W wyniku działań obecnego włodarza miasta, ceny taryfowe pozostały praktycznie na poziomie z 2020 roku, co wobec obiektywnego faktu zaistnienia ponad 30-procentowej inflacji w latach 2021-2023, wzrostu cen energii, materiałów budowlanych zagraża w sposób oczywisty bezpieczeństwu dostaw wody i odbioru ścieków dla mieszkańców nie tylko Nowego Sącza, ale i gmin, korzystających z usług Sądeckich Wodociągów. I tylko dzięki konsekwentnej polityce oszczędnościowej oraz doświadczonej załodze udało się przeprowadzić spółkę przez te perturbacje.” – dzieli się swoją refleksją odchodzący prezes SW.
Zmiana w Radzie Nadzorczej SW
Dodajmy też, że w ostatnim czasie, w Nowym Sączu zaszła inna personalna zmiana, a mianowicie nowym przewodniczącym rady nadzorczej Sądeckich Wodociągów został były radny Koalicji Nowosądeckiej Maciej Prostko, który zapowiada analizę sytuacji Sądeckich Wodociągów i ustalenie priorytetów spółki na najbliższy okres działalności.
Komentarze (0)