
Dzięki ekologicznej inicjatywie AMS i Grupy MTP w Poznaniu powstał pierwszy w Polsce system zielonych dachów na wiatach przystankowych. Projekt ma na celu zwiększenie liczby zielonych miejsc, które są niezbędne w oczyszczaniu powietrza w mieście.
Dach rozchodnikowy, który pokrywa tzw. eko-wiaty to 9 m² zieleni w mieście. Pozwala to na zmagazynowanie w czasie deszczu nawet 90 l wody, obniża zapylenie powietrza o ok. 15-20 proc. w otoczeniu wiaty, absorbuje 7,3 kg CO2 rocznie, a w upalne dni obniża temperaturę pod dachem wiaty o 3-5 °C.
Rośliny tworzące dywany rozchodnikowe, które pokrywają poznańskie przystanki, są bardzo wytrzymałe na warunki środowiskowe, a dodatkowo ze względu na długi okres kwitnienia są przyjazne m.in. dla pszczół.
– Zielone przystanki, należące do zespołu City Marketingu Grupy MTP, których operatorem na mocy podpisanej z Grupą MTP umowy jest AMS, są niezwykle istotnymi dla miejskie infrastruktury rozwiązaniami typu nature-based solutions. Inspirowane naturą i wydajne ekono-micznie, dostarczają równocześnie korzyści natury ekologicznej, ekonomicznej i społecznej, a także wspierają adaptację do zmian klimatu – mówią przedstawiciele Międzynarodowych Targów Poznańskich.
Darmowe webinarium “Zielone dachy i mała retencja” – zapisz się!
Docelowo w Poznaniu zazielenią się dachy przystanków zlokalizowanych w najbardziej zurbanizowanych miejscach. Na razie zielone są wiaty na przystankach przy Placu Bernardyńskim, Rynku Łazarskim, HCP i ul. Małe Garbary.
Podobne rozwiązania AMS z sukcesem zastosował na pilotażowych wiatach w Warszawie i Krakowie.
Co za bzdury. 😉
“Absorbuje 7,3 kg CO2 rocznie”. Każdy człowiek średnio produkuje rocznie 5 ton (!) CO2. Przypominam, że Poznań ma 500 tys. mieszkańców… Poza tym rośliny również zużywają po części tlen również w dzień, a w nocy wydzielają CO2. Bilans jest tylko lekko na plus.
“Zmniejsza zapylenie powietrza o 15-20%.” Gdzie? Zaraz przy wiacie? Powyżej wiaty? A może 5 m od wiaty? XD
“Magazynuje 90 l wody.” Myślałem, że po ostatnich suszach ludzie się czegoś nauczyli.
“Zmniejsza temp. pod wiatą o 2-3 st.”. Hahah 😀 dobre. Pomalowanie dachu na czarno dałoby lepsze efekt, a przy okazji budżet miasta by odetchnął.
Szkoda, że nie napisali ile kasy na to poszło i ile będzie kosztowało utrzymanie. XD
> Bilans jest tylko lekko na plus.
No właśnie ten bilans to 7.3kg CO₂. Może lepiej by brzmiało 3500 litrów.
A ile byś się spodziewał z 9m²? Przecież ten “absorbowany” CO₂ jest przerabiany na zielone, ile kilo może przyrosnąć taka roślina (która przecież poza dwutlenkiem węgla robi się jeszcze z wody).
> Pomalowanie dachu na czarno dałoby lepsze efekt
Ty tak na serio?
> “Magazynuje 90 l wody.”
To akurat mnie też bawi, ale z innego powodu: nie chodzi o wodę, tylko znaczy tyle, że projektant przewidział że w pełni nasiąknięta ziemia może przyjąć 90kg wody i tyle doliczył do masy dachu żeby wyliczyć wytrzymałości.
> Szkoda, że nie napisali ile kasy na to poszło i ile będzie kosztowało utrzymanie. XD
W sensie ile kasy poszło na to, że na dach przystanku można położyć dodatkowe 150kg i na posadzenie tam zielska? Pewnie grosze różnicy porównując cenę tej i zwykłej wiaty.
AMS czyli spółka córka AGORY ( michnik) podpina się do coraz wiekszej ilosci samorządów, do koryta…. i robi głupie projekty, przeplacane przez samorządy po 10 kroć. PO to by futrować propagandówke w nierentownym totalnie sektorze medialnym Gwybu.
Panie bóldupniku, nie każdy projekt fundowany przez kogoś kogo nie lubisz jest spiskiem osób, które “chcą się dorwać do koryta”.
Robią coś – źle
Nie robią nic – źle
Polakowi nie dogodzisz
A tak poz tobą, to w domy wszyscy zdrowi? Scentralizuj wszystko! Niech ci Kaczyński chodnik pod twoim domem remontuje!