Oczyszczalnie będą budowane w większości biskupickich sołectw: w Bodzanowie, Jawczycach, Łazanach, Przebieczanach, Sławkowicach, Sułowie, Szczygłowie, Tamaszkowicach, Trąbkach, Zabłociu i Biskupicach. Mieszkańcy posesji, na których powstaną biologiczne oczyszczalnie, zapłacą po 3 tys. zł. Reszta będzie pochodzić z budżetu gminy i pieniędzy z UE.
Prace budowlane rozpoczynają się dzisiaj. Oczyszczalnie mają być gotowe w połowie przyszłego roku, ale postęp robót będzie zależał od warunków atmosferycznych.
Gmina dopłaci
Budowa przydomowych oczyszczalni ścieków miała ruszyć już w zeszłym roku. Firma, która wygrała przetarg na opracowanie dokumentacji i wykonanie sanitarnych obiektów, nie wywiązała się ze swego zadania w terminie. Opóźnienie w pracach projektowych było tak duże, że gmina Biskupice postanowiła zerwać umowę z niesolidnym wykonawcą i ogłosiła przetarg na budowę małych oczyszczalni.
Okazało się jednak, że zadanie będzie droższe niż początkowo zakładano. By jednak mieszkańcy nie musieli dopłacać więcej do oczyszczalni niż to było pierwotnie ustalone, gmina postanowiła dołożyć brakującą kwotę ze swojego budżetu.
Jedyne rozwiązanie
Zdaniem władz gminnych, wybudowanie małych przydomowych oczyszczalni ścieków jest jedynym sposobem na rozwiązanie kanalizacyjnych problemów Biskupic. Okazało się bowiem, że gmina, ze względu na zbyt małą liczbę mieszkańców w przeliczeniu na kilometr, nie kwalifikuje się do unijnych dopłat na bardzo kosztowną inwestycję.
W ciągu ostatnich pięciu lat gmina dostała dofinansowanie na budowę dwóch małych oczyszczalni ścieków w Biskupicach i Sławkowicach oraz skanalizowanie części tych miejscowości. Teraz władze samorządowe starają się o dotację na wykonanie sieci odprowadzającej ścieki w rejonie Tomaszkowic, Bodzanowa i Przebieczan.
Komentarze (0)