Miejsce, w którym stoi, czyli płyta sądeckiego rynku, ma przestać funkcjonować jako parking. Próby przeniesienia stacji trwają. Właściciel urządzenia – Sądeckie Wodociągi – zaproponował gminie jej odkupienie za kwotę 25 tys. zł.
Miasto odpowiada: to za drogo
Jak przekazał Jakub Pędzich z biura prasowego Urzędu Miasta Nowego Sącza na rynku dostępne są już urządzenia tańsze, a to tego technologicznie bardziej zaawansowane. Dodatkowym argumentem przemawiającym za decyzją o nieodkupieniu stacji ładowania jest fakt, że nie posiada ona już gwarancji.
– Propozycja złożona przez spółkę Sądeckie Wodociągi, zakładająca odkup stacji ładowania za kwotę 25 361,42 zł, jest zatem niekorzystna – stwierdził Pędzich cytowany przez portal nowysacz.naszemiasto.pl.
Sądeckie Wodociągi posiadają pięć aut elektrycznych, ale że Nowy Sącz to miasto poniżej 100 tys. mieszkańców, więc nie obejmie go obowiązek montażu ogólnodostępnych stacji ładowania, wynikający z zapisów ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych.
Komentarze (0)