Wiadomo już, na których dwupasmówkach zostaną posadzone pierwsze z 20 tysięcy drzew.
– To ulice Pabianicka, Brzezińska, al. Włókniarzy i Jana Pawła, Rzgowska, czy Rokicińska. Drzewa będą sadzone w pasach trawników między jezdniami oraz po bokach ulic. Efekty podobnych działań widać już na śródmiejskich ulicach, gdzie w ostatnim czasie pojawiły się setki drzew. I to całkiem sporych, bo kilkumetrowych – mówi Hanna Zdanowska, prezydent miasta Łodzi.
Oto jak wyglądają teraz i jak mają wyglądać łódzkie dwupasmówki po obsadzeniu ich drzewami:
Zmiany nie omijają też dużych arterii, na trasie WZ powstały w zeszłym roku mini-skwery w okolicach wiaduktu na ul. Wałowej oraz między Atlas Areną i al. Wyszyńskiego.
Lipy, grusze drobnoowocowe i klony polne
Te zielone działania nabiorą teraz rozmachu, bo na największych łódzkich arteriach ma się pojawić aż 20 tysięcy dodatkowych drzew. – Sadzenie zaczniemy jeszcze w tym roku, jesienią. To nie będą małe drzewka, ale duże sadzonki, kilkumetrowe, ze sporą koroną. Wykorzystamy sprawdzone już gatunki: lipy, grusze drobnoowocowe i klony polne. Nie należy się spodziewać za to kolejnych brzóz i platanów. Te pierwsze z uwagi na płytki system korzeniowy fatalnie znoszą susze, a platany z kolei są bardzo wrażliwe na przymrozki późną wiosną. Przy dobrym tempie prac, uda nam się zrealizować plan w 3-4 lata – mówi Maciej Riemer, dyrektor Departamentu Ekologii i Klimatu.
Obniżą temperaturę, dadzą cień w upalne dni
Korzyści z tych działań będzie mnóstwo. – Drzewa nie tylko produkują tlen, ale pomagają także obniżać temperaturę powietrza. W upalne dni ma ono w cieniu kilkanaście stopni mniej a w przypadku asfaltu różnica jest jeszcze większa, bo potrafi wynieść nawet 25 stopni. Drzewa oczyszczają też powietrze zatrzymując kurz, pył i zanieczyszczenia oraz chronią przed hałasem. Zieleń poprawia też samopoczucie, a nawet pomaga przyspieszyć powrót do zdrowia po chorobie lub zabiegu – wylicza prezydent Zdanowska.
Będą też krzewy osłonowe
Drzewa zostaną uzupełnione krzewami osłonowymi, które potrafią sięgnąć nawet 2 metrów wysokości. Do nasadzeń będą wybierane odporne na miejskie warunki gatunki, np. tamaryszek, który wiosną kwitnie na różowo i fioletowo. Krzewy nie tylko osłaniają od zanieczyszczeń, ale także od światła samochodów jadących z przeciwka.
Komentarze (0)