Otwarciu naboru do programu „Rozwój kogeneracji w oparciu o biogaz komunalny” ogłoszono na środowej konferencji prasowej. Program został zaakceptowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, Radę Konsultacyjną Funduszu Modernizacyjnego oraz Europejski Bank Inwestycyjny (EBI), który przeznaczył na ten cel budżet w wysokości 1,5 mld zł.
Cele i warunki
Fundusz podkreśla, że program ma dwa cele. Pierwszy to poprawa bilansu energetycznego poprzez wykorzystanie odpadów do produkcji energii. Drugim jest optymalizacją systemu gospodarki odpadami poprzez zwiększenie poziomów recyklingu.
– W Polsce odpady frakcji bio stanowią ok. 30 proc. ogółu wytwarzanych odpadów. Poddanie ich recyklingowi poprzez fermentacje to w praktyce jeden z warunków uzyskania przyzwoitych poziomów recyklingu – komentuje prof. Andrzej Jędrczak, ekspert Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Jarosław Roliński, Dyrektor Departamentu Ochrony Ziemi w NFOŚiGW podkreśla, że osiągnięcie wymaganych poziomów recyklingu jest w Polsce zagrożone. – Dlatego pośród warunków, które chcielibyśmy postawić beneficjentom trzy uznałbym za podstawowe. Pierwszy – projekty dotyczyć będą albo odpadów komunalnych, albo osadów ściekowych. Drugi – w wypadku odpadów komunalnych dotyczyć będzie odpadów segregowanych. Trzeci – uzyskana energia przeznaczana będzie w pierwszej kolejności na zaspokojenie własnych potrzeb zakładów komunalnych, co poprawi ich kondycję ekonomiczną i pozwoli na obniżenie kosztów gospodarki odpadami – mówi Jarosław Roliński.
Warunki te wpisane zostały w dokument programowy jako podstawa do naliczania tzw. kosztów kwalifikowalnych. Dofinansowanie funduszu w formie dotacji objąć może do 50% kosztów kwalifikowanych, z zastrzeżeniem, że kwota dotacji nie może przekroczyć kwoty pożyczki udzielonej przez NFOŚiGW, na samą inwestycję. Jeżeli w instalacji, będącej przedmiotem wniosku, przetwarzane będą odpady inne niż selektywnie zebrane bioodpady komunalne lub komunalne osady ściekowe, intensywność dotacji zostanie proporcjonalnie zmniejszona. Natomiast dofinansowanie w formie pożyczki wynosi do 100 % kosztów kwalifikowanych.
Ułatwienia legislacyjne
Przedstawiciele rządu zapowiadają przy tym dodatkowe ułatwienia na drodze realizacji objętych programem inwestycji. – Przygotowaliśmy projekt zamiany ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw. Chcemy gdzie tylko to możliwe uprościć procedury administracyjne dotyczące inwestycji w instalacje wytwarzające biogaz – mówi Ireneusz Zyska – wiceminister klimatu i środowiska, Pełnomocnik Rządu ds. Odnawialnych Źródeł Energii.
W szczególności, należy wskazać tu na:
- wymogi środowiskowe,
- wymogi zagospodarowania przestrzennego,
- czas uzyskiwania warunków przyłączenia,
- czas uzyskiwania koncesji,
- czas wydania decyzji o warunkach zabudowy.
Propozycje zmian przepisów proceduralnych będę mieć za cel ich skrócenie.
Jak wyjaśnia Włodzimierz Tomaszewski – minister ds. samorządu terytorialnego ułatwienia takie będą możliwe do wprowadzanie przede wszystkim w sytuacjach, gdy instalacje powstawać będą na terenie już istniejących obiektów zajmujących się przetwarzaniem odpadów i ścieków. – To będzie miało oczywisty wpływ np. na wydanie decyzji środowiskowej. Bo skoro dotyczyć będzie miała ona miejsca, w którym już działa zakład mający wpływ na środowisko niepotrzebne będą aż tak drobiazgowe studia i konsultacje jak w wypadku zakładu powstającego w zupełnie nowym miejscu – mówi minister.
Wybór metody
Prof. Andrzej Jędrczak podkreśla, że na rynku dostępnych jest ok. 40 metod przetwarzania odpadów komunalnych na biogaz. – Każda z nich ma swoje wady i zalet. Gdy chodzi o wybór konkretnej metody: należy go pozostawić lokalnym instalacjom komunalnym, które tego wyboru dokonać powinny dostosowując rodzaj technologii do uwarunkowań lokalnych, ilości zbieranych odpadów czy ich morfologii – mówi ekspert.
Program NFOŚiGW co do zasady akceptuje ten postulat. – Program wspierać będzie lokalne inicjatywy przewidujące budowę i rozbudowę lokalnych biogazowni. Program ma być na tyle elastyczny, by w miarę potrzeb objąć nim nie tylko np. same fermentery, ale ogół potrzebnych do produkcji biogazu instalacji. Nie przesądzamy metody, która zostanie wybrana do produkcji biogazu. – Chcemy jedynie postawić warunek co do wielkości instalacji. Zainstalowane moce przerobowe muszą wynosić minimum 5 tys. ton odpadów rocznie – pointuje Jarosław Roliński.
Komentarze (0)