Przykładowe dane z poszczególnych samorządów niestety przekładają się na szerszy, a może nawet całkowity obraz problemów, które ciągle występują w całej Polsce z siecią wod-kan. Jest dużo lepiej, ale nie unikniemy budowy nowej infrastruktury i modernizacji istniejącej.

Tylko z ostatnich danych specjalistów, w tym także Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie”, stopień wymiany sieci wodociągowej w Polsce można określić jako minimalny, bo średnio nie przekracza nawet 1% rocznie, mimo że za powszechne i właściwe przyjmuje się kryterium sięgające 2%. Wprawdzie i ono umożliwia odtworzenie infrastruktury wodociągowej dopiero w ciągu 50 lat, ale i tak jest to korzystniejsza dla samorządów i odbiorców wody perspektywa niż całkowite wstrzymanie inwestycji w nową infrastrukturę.

Stąd też wynika niezwykle wysoki poziom szacowanych strat wody z sieci, które niestety ciągle są na równie wysokim poziomie w ciągu mijających lat, a wg The European Federation of National Associations of Water Services średnia strata wody w UE w ostatnich latach przekraczała nawet 20%. Problem wydaje się jeszcze poważniejszy, choćby ze względu na informacje z 2019 r. (z niemal 3 tys. przedsiębiorstw wodociągowych) do GUS o stratach wody w ramach eksploatacji sieci wodociągowych w ...